Strona głównaKsiążkiAgata Przybyłek - Nie zmienił się tylko blond (2015)

Ostatnio opublikowane

Agata Przybyłek – Nie zmienił się tylko blond (2015)

Jak mogliście zauważyć ostatnio zrobiłam zakupy, by trochę nadrobić zaległości. Na rynku ukazała się już druga książka Agaty Przybyłek Nieszczęścia chodzą stadami, więc nie mogłam wpierw nie sięgnąć po debiut.

Przyznam, że na początku nie potrafiłam wciągnąć się w tę historią a Iwona – główna bohaterka – mnie drażniła. Odłożyłam książkę po kilkudziesięciu stronach. Wróciłam do niej i przez dwa wieczory całkiem dobrze się bawiłam. Iwona jest przed czterdziestką, mąż właśnie zostawił ją dla kochanki, a syn oświadczył, że zostanie babcią. Postanawia na jakiś czas wyjechać do rodziców. Ona, córka Agatka, syn Łukasz z dziewczyną Magdą, która jest w ciąży, czteroletnie bliźniaki, ciężarna kotka, masa negatywnych emocji i bagaż doświadczeń. Do tego na miejscu okazje się, że mamusia wie najlepiej co dla jej córki jest dobre. Postanawia subtelnie zeswatać ją z Jarusiem, danym kolegą z liceum. To nie jest zawiła opowieść. Takie historie zdarzają się na każdym kroku. Kobiety są zdradzane, rozpadają się rodziny.Z wielkiej miłość rodzi się wielka nienawiść. Bawidamek, czyli mąż Iwony zachowuje się jak zwyczajny dupek. Ucieka się nawet do gróźb, a całą winą za swoją zdradę zrzuca na żonę. Brzmi znajomo?

Agata Przybyłek w swojej książce wykazała się ogromnym poczuciem humoru i dystansem, mimo że poruszany temat wcale nie należy do kolorowych. To co dzieje się w życiu Iwony miejscami jest niewyobrażalne i absurdalne, jednak naprawdę zabawne. Oczywiście cała historia jest nieco schematyczna. Kobieta po przejściach, z dziećmi postanawia rzucić wszystko i wyjechać, by poukładać swoje życie. Tam poznaje faceta, a resztę możecie sobie dopisać 😉

Jednak autorka podała to w lekkiej i wywołującą uśmiech formie. Właśnie ten komizm sytuacyjny jest głównym walorem książki.  Jestem świadoma, że narracja pierwszoosobowa nie wszystkim przypadnie do gustu, a główna bohaterka czasami naprawdę drażni. Niemniej jednak jest lekko, zabawnie, ale też dobitnie. Kobieta, której życie wywróciło się do góry nogami nie popada w czarną rozpacz (może tylko trochę), ale stara się poukładać swoje życie. jeżeli lubicie niezobowiązujące pozycje, które pozwolą wam się odstresować i po prostu się zrelaksować ta pozycja sprawdzi się idealnie.  To opowieść o kobiecie dla kobiet, jednak trochę drażniły mnie powtórzenia i błędy (wszem i wobec). Suma sumarum debiut całkiem udany przeznaczany dla kobiet, które chcą się w spokoju zrelaksować przy lekturze. Jestem ciekawa jak wypadnie druga książka autorki, którą dzięki Czwartej Stronie już mam i niebawem będę czytać.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane