Po przeczytaniu tej książki jako pierwsze odczuwam wdzięczność. Przede wszystkim, że żyję w kraju, w którym nie ma konfliktów zbrojnych, i w którym mogę spokojnie pracować, żyć i spełniać marzenia.
David Nott napisał książkę w oparciu o swoje przeżycia i wydarzenia, których doświadczył wyjeżdżając, jako lekarz do krajów objętych wojną. Fragmentami opowieść Davida przeraża. Krzywdy jakie człowiek potrafi wyrządzić niewinnym ludziom porażają i wywołują gęsią skórkę. A autor nie bawi się w subtelności. Opisuje dokładnie co przeżył, ile krzywd i śmierci widział i jak wiele bólu znosi ludność cywilna w krajach objętych walkami zbrojnymi. To smutny obrazem o współczesnym świecie.
Autor opowiada o swoich misjach humanitarnych, na które wyruszał od 1993 roku. Był w wielu miejscach, gdzie w wyniku działań wojennych wiele ludzi potrzebowało pomocy. Opowiada o misji w Syrii, Nepalu, Aleppo, które z jednej strony wiązały się z zagrożeniem życia, a z drugiej to życie ratowały. I chociaż sam jest osobą skromną, to z jego opowieści widać jak silną wolę walki ma i jaką odwagę. To bohater dzięki, któremu przeżyło wiele ludzi. Oprócz tego szczegółowo opisuje swoje zmagania z przywódcami Rosji i Turcji oraz wielu organizacji międzynarodowych w celu ściągnięcia do kraju swoich przyjaciół lekarz, którzy utknęli w niebezpiecznym rejonie. Kilka stron poświęca także, aby opisać działania fundacji, którą założył. To bardzo ciekawa i wciągająca lektura.
Bardzo podobało mi się, że autor jako lekarz poważnie traktuje czytelnika i nie tylko wspomina o wykonywanych zabiegach, ale też szczegółowo opisuje ich przebieg. Dla mnie to było niezwykle ciekawe, mimo że czasami bardzo dosadne. Jednak autor nie ma chciał kolorować rzeczywistości. A wręcz przeciwnie, wojna to nie jest zabawa. Pokazuje jej całe okropieństwo, brutalność i bezwartościowość ludzkiego życia. Bo to jak człowiek potrafi postępować z innymi ludźmi przeraża. Każdego dnia powinniśmy być wdzięczni. Po pierwsze dlatego, że żyjemy w kraju bez wojny, a po drugie powinniśmy być wdzięczni za takich ludzi jak David, którzy ryzykując własne życie są gotowi poświęcić się, by ratować innych.
Lekarz wojenny. Chirurg na linii frontu to przerażający obraz współczesnych konfliktów zbrojnych, w którym największymi przegranymi jest ludność cywilna skazana tylko na siebie. Autor pokazuje jej bezsens oraz ogrom cierpienia, które są jej skutkiem. To ważna i potrzebna książka o sensie ludzkiego życia, odwadze i potrzebie bycie przy drugim człowieku, mimo wszystko. Polecam!
