Strona głównaKsiążkiKryminałFaye Kellerman - Pętla (2016)

Ostatnio opublikowane

Faye Kellerman – Pętla (2016)

Dawno nie czytałam kryminału, a przecież to jeden z moich ulubionych gatunków. Kiedy dostałam możliwość zapoznania się z Pętlą autorstwa Faye Kellemana liczyłam na mocną lekturę. Czy tak się stało?

Pętla to kryminał, który wciąga od pierwszej strony. Początkowo wszystko rozpoczyna się niespiesznie. Peter Decker jest cenionym policjantem, który postanawia pomóc swojej znajomej z dawnych lat. Po tym jak mąż ją pobił, chce się z nim spotkać w obecności Deckera i wyjaśnić kilka kwestii. Po tym spotkaniu kobieta znika bez śladu a Decer poza tym, że musi ją odnaleźć postanawia również tymczasowo zaopiekować się jej 14-letnim synem. Do tego momentu czytelnik ma wrażenie, że to właśnie poszukiwania zaginionej kobiety będą wiodącym motywem Pętli. Nic bardziej mylnego. Gra zaczyna się, gdy na placu budowy zostają znalezione powieszone na krokwi zwłoki młodej kobiety. Pielęgniarki, która na pierwszy rzut oka nikomu nic nie zrobiła i nie miała wrogów. Dopiero podczas śledztwa wychodzą na jaw różne niejasne historie i wydarzenia z jej życia. Gdy ginie kolejna osoba akcja nabiera tempa a grono podejrzanych rośnie.

Akcja Pętli toczy się niejako dwutorowo. Z jednej strony Decer musi rozwiązać zagadkę zniknięcia swojej znajomej, zaopiekować się jej synem i spróbować mu to wyjaśnić a z drugiej bierze udział w szukaniu seryjnego mordercy, który dopuścił się brutalnych morderstw. Kellerman pisze lekko aczkolwiek dosadnie. Przepadłam zupełnie w Pętli i nie potrafiłam jej odłożyć. Fabuła jest przemyślana i dobrze skonstruowana, jednak samo zakończenie nieco mnie rozczarowało. Spodziewałam się mocniejszego uderzenia. Akcja, która początkowo wydaje się zbyt powolna nabiera rozpędu i po pewnym czasie gna na łeb, na szyję przynajmniej w kwestiach prowadzonych spraw. Poza tym Pętal zawiera bogate tło, sporo w nim opowieści o rodzinie Deckera, o emocjach towarzyszących w dorastaniu w kochającej rodzinie, jak i nie do końca umiejącej okazywać uczucia rodzinie. To stanowi urozmaicenie fabuły i pozwala nieco odpocząć czytelnikowi od bestialskich morderstw. Lubię, gdy kryminały nie skupiają się wyłącznie na zbrodni a mają w sobie tło obyczajowe, społeczne, psychologiczne.  I chociaż jest to już kolejny tom serii opisujący poczynania Deckera nie odczuwamy tego mając styczność z Pętlą. Równie dobrze może stanowić ona osobny byt. Jeśli szukacie lekkiego, sprawnie napisanego kryminału to z pewnością Pętla Wam się spodoba.

 

 

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Komentarze

Najczęściej czytane