Strona głównaKsiążkiKryminałGillian Flynn - Mroczny zakątek (2014)

Ostatnio opublikowane

Gillian Flynn – Mroczny zakątek (2014)

Na książkę Gillian Flynn Mroczny zakątek natrafiłam przypadkiem w bibliotece. Od razu ją zabrałam. Do tej pory autorka kojarzyła mi się wyłącznie z Zaginioną dziewczyną. Co ciekawe oglądałam tylko film, książki jak do tej pory nie czytałam, ale już wiem, że muszę nadrobić te zaległości.

Do tej pory mam szczęście, że sięgam po raz pierwszy po książkę nowego, dotąd mi nieznanego bądź znanego tylko ze słyszenia, autora i od razu chcę przeczytać kolejne książki. Tak było w przypadku Katarzyny Puzyńskiej i jej Motylka, Jojo Moyes i Razem będzie lepiej, Tajemnicy bzów Magdaleny Kordel czy Grzegorza Kozery i jego książki Berlin, późne lato. Nie inaczej było z Mrocznym zakątkiem Gillian Flynn.

Patty jest matką 4 dzieci. Trzech dziewczynek i jednego chłopca. Ojciec dzieci wyprowadził się i nie płaci alimentów, to okazjonalny tatuś, który zjawia się w momencie, gdy czegoś potrzebuje (zazwyczaj pieniędzy). Farma, którą odziedziczyła po rodzicach jest zadłużona, a jej udaje się z trudem wyżywić rodzinę. O ile dziewczynki są małe i nie przynoszą jej zmartwień to z 15-letnim synem ma kłopoty wychowawcze. Chłopak jest outsiderem. Jak sama stwierdza jej syn jest dziwny. Pewnego dnia zostaje on posądzony o molestowanie małych dziewczynek oraz o satanizm. Tego samego dnia w domu Patty dochodzi do tragedii. Zostaje zabita ona oraz dwie córki a ich ciała są zmasakrowane. Przeżyć udało się Benowi oraz najmłodszej córce Libby. Mroczny zakątek rozpoczyna się w momencie, gdy Ben odsiaduje swój wyrok a Libby zaczyna brakować pieniędzy i natrafia na grupę ludzi, którzy chcą udowodnić niewinność jej brata. Libby ma im w tym pomóc a w zamian otrzymać pieniądze. Dziewczyna, która nie jest przekonana o winie swojego brata wchodzi w ten układ z czysto materialnych pobudek. Wraz z grupą osób próbuje na nowo rozwiązać tę zagadkę. Postać Libby przywodzi mi na myśl Lisbeth Salander znaną z książek Stiega Larsona. Bardzo wyrazista i charyzmatyczna, przykuwająca uwagę, jednak przy tym nieco odpychająca i nie budząca sympatii.

Gillian Flynn misternie utkała całą akcję, tak by czytelnik do końca chciał ją rozwiązać. Przyznam szczerze, że z wielkim zaciekawieniem podążałam wraz z Libby, by poznać prawdę. Autorka wykreowała charyzmatyczne postacie. Libby to labilna emocjonalnie kobieta, która jak sama twierdzi od lat cierpi na depresję. Ben jako nastolatek również jest zaburzony, ewidentnie odstaje od swoich rówieśników, unika ich, robi rzeczy wbrew sobie, by przypodobać się garstce znajomych. W wieku 15 lat ma zostać ojcem. Pije, ćpa i oddaje się satanistycznym rytuałom. Patty to obraz matki umęczonej życiem, nie radzącej się, jednak ciągle walczącej. Flyyn świetnie pokazała obraz ludzi pokaleczonych, poharatanych i skrzywdzonych. Realistycznie przelała na papier ten cały odrażający brud, ubóstwo, brzydkie myśli i uczynki, o których nie myślimy, z którymi nie chcemy mieć nic wspólnego.

Autorka w bardzo ciekawy sposób prowadzi narrację. Mamy do czynienia z narracją trzecioosobową z perspektywy Patty Day oraz jej syna Bena oraz narrację w pierwszej osobie z perspektywy Libby Day. dzięki temu możemy zdystansować się do całej opowieści słuchając historii Patty i Bena a z drugiej strony spróbować postawić się w sytuacji Libby. Wątki fabularne, zarówno te współczesne oraz  te z dnia tragedii, regularnie się przeplatają. Autorka świetnie manipuluje nami, wielokrotnie klucząc i prowadząc nasze prywatne śledztwo na manowce. W pewnym momencie każdy wydaje się być winny. Powoli odkrywamy zagadkę tej zbrodni, by na końcu niesamowicie się zdziwić. Mroczny zakątek, jak sama nazwa wskazuje, to powieść mroczna, miejscami odrzucająca, a jednocześnie wciągająca. Chociaż miejscami mamy wrażenie, że akcja jest nieco rozlazła i niepotrzebnie wydłużona to ostatnie 100 stron stron rehabilituje wszystko. Szalone tempo akcji, wiele zwrotów, stres i napięcie, smutek i wzruszenie. I rozwiązanie zagadki  niespodziane i szokujące. Świadczy to o jej nieszablonowości i oryginalności.

Mroczny zakątek to również świetna powieść psychologiczna. Flynn pokazuje jak łatwo manipulować jest dzieckiem i jego pamięcią. Pokazuje jak trudno pozbyć się traumy z dzieciństwa, jak demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. Pokazuje ile jesteśmy w stanie poświęcić w imię miłości, jakie znaczenie ma dla nas rodzina. Jak destrukcyjny wpływ może mieć na nas środowisko w jakim przebywamy. Odkrywa mroczne zakątki umysłów, o których istnieniu nie mamy pojęcia.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane