Strona głównaKsiążkiIzabela M. Krasińska - Pod skrzydłami miłości (2016)

Ostatnio opublikowane

Izabela M. Krasińska – Pod skrzydłami miłości (2016)

Pod skrzydłami miłości to słodko-gorzka opowieść o poszukiwaniu miłości, niespełnionych nadziejach, czy odwadze. Prosta opowieść, którą czasami potrzebuje przeczytać każda z nas.

Nie będę ukrywać, że książka Izabeli Krasińskiej jest skierowana głównie do kobiet. To zgrabnie napisana historia, szkoda tylko, że taka krótka. Spędziłam jeden wieczór w towarzystwie Marty i Piotra i naprawdę polubiłam tę parę.

Marta jest w związku z Markiem, ten jednak ma żonę i dzieci. Jak to bywa zwodzi ją obietnicami rychłego rozwodu i wicia szczęśliwego gniazdka. Pewnego dnia widzi go z całą rodziną i uświadamia sobie w jakim związku tkwi. Zdenerwowana siada do samochodu i o mało nie traci życia w wypadku. Na ratunek przychodzi jej Piotr, strażak, który bohatersko uwalnia ją z wraku samochodu. I chociaż zarys fabuły, jaki Wam przedstawiłam brzmi dosyć naiwnie i banalnie to autorce udało się napisać zgrabną opowieść o miłości i dojrzewaniu do niej.

Mimo tego, że historia wydaje się być sztampowa Izabela Krasińska wplata w nią wiele istotnych wątków. Porusza temat pracy strażaków, ich trud i codzienne poświęcenie oraz pochyla się nad problemem bezpłodności. W lekkim stylu opowiada o drażliwych tematach. Marta i Piotr to klasyczna para, która próbuje się odnaleźć w nowej sytuacji, początkowo zagubieni odkrywają, jak silne uczucia ich łączą i starają się o siebie walczyć. Jak to w życiu bywa nie zawsze jest dobrze, borykają się z wieloma kłopotami.

Nie będę silić się na wydumane zdania. To lekka i przyjemna historia, miejscami nieco przewidywalna, jednak czasami właśnie takiej literatury potrzebuję. Jeśli szukacie książki o miłości tak po prostu to Pod skrzydłami miłości, jak zresztą sam tytuł wskazuje, idealnie pasuje. Co ciekawe autorka na swoim Facebooku poinformowała, że u wydawcy jest już kontynuacja jej książki, zatem za jakiś czas ponownie spotkamy się z Martą i Piotrem z czego bardzo się cieszę.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Komentarze

Najczęściej czytane