Strona głównaKsiążkiJakub Dziekan - Korporacjusz (2019)

Ostatnio opublikowane

Jakub Dziekan – Korporacjusz (2019)

Korporacjusz Jakuba Dziekana to zabawna, pełna specyficznego humoru historia, która w gruncie rzeczy opowiada o smutnej i szarej rzeczywistości pracownika korpo.

Osoby, które nigdy nie miały do czynienia z pracą w korporacji zapewne nie mają pojęcia jak ona wygląda albo mają mylne wyobrażenie. A to czasami jest walka o przetrwanie! Tak przynajmniej twierdzi bohater Korporacjusza. Mężczyzna w kwiecie wieku, który na każdy poniedziałek reaguje alergicznie, który idzie do pracy, bo musi i który spędza sporo czasu w kiblu, oazie spokoju, gdzie może kontemplować życie. Pokazuje nam codzienność w korpo, która daleka jest od kolorowej, a w której dedlajn goni dedlajn.

Korporacjusz to pewnie nieco przerysowana i groteskowa wizja świata, jednak niepozbawiona prawdziwego pierwiastka. Nie od dzisiaj wiadomo, że wyścig szczurów trwa a przetrwają tylko najsilniejsi, którzy powtarzają jak mantrę: Jesteś zwycięzcą! Poza zmaganiami z codziennością korpo, nasz bohater to facet, jakich wiele. Chcący się zakochać (chociaż czasem traktuje kobiety przedmiotowo), samotny, nierozumiany przez otoczenie, uciekający w alkohol. Nie brzmi zbyt zachęcająco dla potencjalnej kandydatki, niemniej z drugiej strony nie brakuje mu trzeźwego spojrzenia na świat, poczucia humoru, które momentami rozkładało mnie na łopatki.

Korporacjusz to lekka, jednak wbrew pozorom, gorzka historia o życiu milionów ludzi. Groteska opowiadająca o smutnej kondycji współczesnego świat. Walka o stanowiska, parcie na wynik, brak relacji to tylko niektóre z bolączek. Dziekan bardzo trafnie opisuje rzeczywistość, nie brak mu ciętego języka i czarnego humoru. Jeśli poznacie się na humorze autora i odpowie on Waszemu, to czeka Was doskonała lektura. Jestem świadoma, że to jedna z tych książek, która pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu. Dużo w niej korporacyjnego żargonu, jednak mnie się podobała i polubiłam głównego bohatera, chociaż często jego zachowanie (głównie w podejściu do kobiet) mnie drażniło. Jeśli szukacie książki odskoczni, która jednak nie stroni od problemów to sięgnijcie po Korporacjusza.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane