Strona głównaBrak kategoriiJean-François Vivier, Maksymilian Kolbe. Święty z Auschwitz (2020)

Ostatnio opublikowane

Jean-François Vivier, Maksymilian Kolbe. Święty z Auschwitz (2020)

Z dużą dozą ostrożności podchodziłam do tego wydania. Po pierwsze dlatego, że to moje pierwsze spotkanie z komiksem, a po drugie, że nie wiedziałam czego spodziewać się po komiksie o takiej tematyce, i czy w ogóle możliwe jest ujęcie obozowego tematu w takiej formie.

Okazuje się, że moje obawy byłe niezasadne. Autor bardzo precyzyjnie, a jednocześnie delikatnie podszedł do tematu, jednak nie odbierając nic z powagi i potworności tamtych wydarzeń. Jak się okazuje, forma jaką jest komiks, i która zazwyczaj kojarzy nam się z opowiadaniem zabawnych historii, może zostać wykorzystana także to poruszania ważnych i potrzebnych tematów. Tym bardziej się cieszę, że po niego sięgnęłam. Z jednej strony miałam nikłe pojęcie o sylwetce Maksymiliana Kolbego poza jego zachowaniem w obozie, a z drugiej poznałam nową formę przekazu, która sprawiła, że chętniej będę po nią sięgać.

Historia przedstawiona w komiksie zaczyna się od sytuacji w obozie, kiedy to Maksymilian Kolbe zgłasza się na ochotnika w zamian za jednego z osadzonych i trafia do celi śmierci z innymi mężczyznami. Tam zaczyna podnosić ich na duchu i ewangelizować. Równocześnie opowiada im o swoim życiu i drodze jaką przebył, tym samym poznajemy jego historię od wczesnych lat młodości, przez pobyt w seminarium, wyjazd na misję i pomysł z powstaniem gazety i kultu Niepokalanej Maryi. Zdaję sobie sprawę, że jego opowieść została przedstawiona w dużym skrócie, jednak to wystarcza, by zapoznać się z jego osobą, jak również sprawia, że chcemy poznać ją lepiej. Nie ukrywam, że po biografię świętych sięgam rzadko, więc cieszy mnie fakt powstawania takich komiksów, które mogą być impulsem do poszerzania swojej wiedzy.

Maksymilian Kolbe. Święty z Auschwitz to opowieść o bohaterskim czynie jednego z bardziej popularnych świętych. To pozycja zarówno dla dorosłych czytelników, jak i tych nieco młodszych, którym dopiero chcemy opowiedzieć o tragicznych i okrutnych wydarzeniach, które miały miejsce w obozach. Taka forma sprawia, młodsi czytelnicy zostaną uwrażliwieni na ten ważny odcinek historii. Jako, że było to moje pierwsze spotkanie z komiksem to nie umiem się wypowiedzieć dokładnie o jego walorach wizualnych, niemniej odniosłam wrażenie, że autor grafik świetnie oddał dramat opisywanych wydarzeń. Polecam Waszej uwadze!

Do końca sierpnia możecie kupić ten komiks na stronie wydawnictwa w dobrej cenie!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane