Strona głównaKsiążkiMaria Krzak - Nie taki diabeł (2015)

Ostatnio opublikowane

Maria Krzak – Nie taki diabeł (2015)

Okazuje się, że faktycznie nie taki diabeł straszny, jak go malują. Na przesłanie debiutanckiej powieści Marii Krzak zgodziłam się dosyć niepewnie. Nie do końca byłam przekonana czy jej tematyka będzie mi odpowiadać, jednak postać diabła zerkającego z okładki i krótki opis ostatecznie mnie przekonał. Nie taki diabeł to niezwykle zabawna książka, którą Wam polecam.

Maria Krzak jest podróżniczką, chórzystką oraz szkoleniowcem. Debiutancką książkę napisała dla zabawy, najpierw swojej lecz z wiarą, że rozbawi również innych. I efekt osiągnęła. Przez dwa dni bawiłam się przednio! Co ciekawe książka została wydana na zasadach współfinansowania, dlatego zachęcam Was do jej zakupienia. Uważam, że nie pożałujecie. Nie taki diabeł to świetna satyra opowiadająca o diable, zdradzie, Pradze Półn., rodzinie i różnych żulach i żulkach (jak czytamy na Facebookowym profilu, głównej bohaterki Jagody Bielińskiej – Ptyś). Absurd i życie w jednym kociołku.

Główna bohaterka to matka trójki synów, żona niejakiego Janusza, kobieta z nadwagą nieakceptująca siebie, zmęczona życiem i swoimi obowiązkami, zaniedbana przez rodziną, zdradzana przez męża. Poznajemy ją w momencie, gdy udaje się do Joli – kochanki swojego męża. Do jej mieszkania, jednak nie dociera. Postanawia odpocząć przed konfrontacją i wtedy pojawia się on. Diabeł. Brzmi groźnie? Nic bardziej mylnego. Niezbyt urodziwy Vaculleus, zwany także Wackiem, diametralnie odmienia życie Jagody. Wpierw namawia ją do popełnienia samobójstwa z czasem jednak związują pakt. Wacek spełni życzenie Jagody ta w zamian postara się o to, by kilka dusz zostało straconych dzięki czemu diabeł będzie mógł wrócić do piekła. I tak zaczyna się nasza przygoda z Jagodą i Wackiem. A muszę przyznać, że jest to niezwykle barwna, charyzmatyczna i zwariowana para.

Jagoda, która czuje się odrzucona, niekochana i nieatrakcyjna bez namysłu chce stać się piękna. Z czasem jednak uzmysławia sobie, że to o czym marzyła tak naprawdę stało się jej udręką. Autorka zręcznie pokazuje, że czasami to za czym usilnie biegamy, by być piękniejszym, chudszym, zgrabniejszym, bardziej lubianym i akceptowanym może prowadzić nas do zguby i w momencie, gdy osiągniemy zamierzony efekt uświadomimy sobie, że nie jesteśmy dzięki temu bardziej szczęśliwi. Czasem wystarczy zaakceptować wiele spraw, by móc cieszyć się życiem. To co Jagodzie wydawało się pociągające i dające szczęście (piękna figura, atrakcyjny wygląd) okazało się mrzonką.

Jagoda przez lata czuła na sobie odpowiedzialność za dom i rodzinę. W dodatku zrezygnowała z kariery sportowej, by poświęcić się byciu matką i żoną.  Współczesna kobieta również czuje na sobie ciężar oczekiwań, z jednej strony, że zadba o ciepło ogniska rodzinnego, a z drugiej (w wielu przypadkach) będzie pracować i się realizować. To bywa trudne i obciążające. Jednak takie równomierne skrzydła aktywności na dwóch płaszczyznach życiowych sprawiają, że kobieta ma zawsze plan B. Jeżeli coś nie wychodzi w życiu to realizuje się w pracy i odwrotnie. Jagoda takiej możliwości nie miała, planu awaryjnego nie było. Tylko dom i wszystkie obowiązki związane z dbaniem o rodzinę. Zdarza się, że kobieta może wpaść w depresję, gdy relacje z dorosłymi już dziećmi bywają wątłe. W takiej sytuacji kobieta czuje się osamotniona i odsunięta. Przez lata inwestowała energię w wychowanie i teoretycznie ma powody do dumy – dzieci odniosły sukces, usamodzielniły się, założyły rodziny, jednak rzadko się kontaktują lub wcale, jak w przypadku Jagody. Wówczas pojawia się myśl: nie jestem im potrzebna. Wcześniej były dzieci to nie było czasu na rozmyślania o sens. Życie było sensowne z definicji. Po prostu. Jeśli dochodzi do tego brak bliskiej więzi emocjonalnej  z partnerem o tragedię nietrudno. Jagoda znalazła się właśnie w takiej sytuacji. Zdecydowała się na radykalne zmiany w swoim życiu, w których miał jej pomóc diabeł.

Maria Krzak wykreowała niezwykle barwne postacie. Jeżeli znacie kogoś kto klnie jak szewc, to Jagoda klnie jak 5 szewców razem wziętych. Książka naszpikowana jest wulgaryzmami, więc może to wiele osób drażnić. Mnie denerwowało na początku, jednak z czasem nie wyobrażałam sobie, by Jagoda inaczej się wyrażała. Postać diabła skrojona została zupełnie na odwrót naszym wyobrażeniom. To nie osoba siejąca strach, nieżyczliwa i przesiąknięta złem do szpiku kości. To nieurodziwy facet, wydawać by się mogło do tańca i do różańca. Pomocny, otwarty a do tego zabawny.

Podoba mi się pomysł na fabułę, czyli zderzenie fikcji i rzeczywistości. Bałam się, że nie odnajdę się w tej opowieści, a zupełnie się w niej zatraciłam wpadając w wir wydarzeń. Maria Krzak prowadzi dosyć specyficzną narrację często odwołując się bezpośrednio do czytelnika. W efekcie pojawia się nić porozumienia na linii czytelnik – autor. W dodatku Nie taki diabeł jest bardzo zabawna, mimo poruszanej tematyki. I to jest jej największa zaleta. Miejscami wyszukane poczucie humoru doprowadza nas niemalże do łez. Jagoda z Wackiem to duet absurdalny, który wpada na szalone pomysły i je realizuje, przez co jesteśmy świadkami komicznych dialogów i sytuacji. Tylko z pozoru zabawna opowieść, tak naprawdę pokazuje ludzi w krzywym zwierciadle. Autorka trafnie opisuje Polaków i ich cechy, oczywiście te niekoniecznie pozytywne. Komedia absurdu w bardzo dobrym wydaniu. Świetny debiut, lekki w formie, złożony na płaszczyźnie interpretacji, okraszony ironią i sarkazmem. Całość dopełnia niekoniecznie przewidywalne zakończenie. Za książkę dziękuję autorce i cieszę się, że coś lub ktoś mnie podkusił, by ją przeczytać 😉 Zabawa gwarantowana podczas czytania.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane