Strona głównaKsiążkiMikołaj Buczak, Sobremesa. Spotkajmy się w Hiszpanii (2020)

Ostatnio opublikowane

Mikołaj Buczak, Sobremesa. Spotkajmy się w Hiszpanii (2020)

W czerwcu miałam być w Hiszpanii, przez sytuację, w jakiej się znaleźliśmy trzeba było przełożyć plany, tym bardziej się cieszę, że ostatni weekend spędziłam właśnie tam. A wszystko to za sprawą książki Mikołaja Buczaka.

Nie wiem czy mieliście okazję być już w Hiszpanii i zasmakować jej klimatu i nieco ją poznać. Jeśli nie, to nic straconego, wszystko przed Wami! A tymczasem polecam przeczytać książkę Sobremesa, która nie jest typowym przewodnikiem po tym kraju. Autor pokazuje nam Hiszpanię, jaką sam poznał i pokochał. Zabiera nas w piękną podroż pełną barw, smaków i opowieści.

Nie przypadkowo wspominam tu o smakach, bo właśnie od kuchni zaczyna się ta książka. Buczak zabiera nas w różne regiony Hiszpanii pokazując, co warto zjeść i na co zwrócić uwagę. Nie zabrakło też miejsca na historię, wspomnienie ważnych wydarzeń politycznych, ale w tym wszystkim ujmujące jest to, że w tej książce najwięcej jest zwykłego życia. Bo dla autora to właśnie ten zwykły Hiszpan stał się motorem napędzającym całą książkę. Opowiada o nim, jego życiu, stereotypach i turystyce, która często ma ogromny wpływ na życie mieszkańców. Pokazuje, co drażni Hiszpanów, z czym walczą każdego dnia i jak spędzają dni. Czytając o nich mamy wrażenie, że tam jesteśmy, siedzimy w barze i słuchamy opowieści. To niezwykła umiejętność napisać książę podrózniczo-reporterską w ten sposób. Dla spragnionych większej dawki wiedzy na końcu zamieszczona została obszerna bibliografia, więc spokojnie można dalej poszerzać swoją wiedzę.

Niemniej jednak Sobremesa to pięknie napisana, czuła opowieść o Hiszpanii, która dla wielu osób kojarzy się wyłącznie z plażą, bykami i słońcem. Bardzo lubię tę serię Wydawnictwa Poznańskiego, takie książki sprawiają, że staję się bardziej świadomym i mądrym turystą, bo pokazują jak lokalna społeczność radzi sobie z turystami i jak na nich wpływamy. To ważne, by odwiedzając inne kraje nie przeszkadzać w życiu ich mieszkańcom.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane