Niespłacone długi to pierwsza część trylogii kryzysu autorstwa Petrosa Markarisa. To połączenie kryminału z elementami powieści zaangażowanej społecznie i gospodarczo z sympatycznym Kostasem Charitosem, który ma za zadanie odnaleźć zabójcę.
W Niespłaconych długach trup ściele się gęsto i nie jest to zdanie na wyrost, gdyż w przeciągu kliku dni, w których toczy się akcja zostają zdekapitowane cztery osoby. Dekapitacja to nic innego jak ścięcie głowy. Morderca zadbał o to, by nie pozostawić po sobie śladów, a z pozoru niepowiązane ze sobą ofiary z czasem zaczyna łączyć pewna wspólna sprawa. Morderstwa są o tyle istotne, gdyż związane są pośrednio z sytuacją ekonomiczną Grecji. Ofiarami padły osoby związane z bankami, funduszami hedgingowymi i te, które zajmowały się niespłaconymi wierzytelnościami. Sprawa komplikuje się tym bardziej, gdy w morderstwa zostają zamieszane osoby związane niegdyś ze sportem. Tak więc w greckim kryminale dostajemy mieszankę tematyczną. Sporo tutaj odniesień do sytuacji ekonomicznej oraz społeczno-gospodarczej Grecji, do polityki a także sportu. Takie połączenie sprawia, że dostajemy całkiem inne, świeże spojrzenie na gatunek. Trochę nietypowe, jednak potrafiące wciągnąć.
Niespłacone długi to kryminał bez szybkiego tempa i gwałtownych zwrotów akcji. Autor dużą uwagę zwraca na detale, dlatego to swoista możliwość literackiej podróży po zaułkach Gracji. Dodatkowo porusza on wiele aktualnych spraw, które znane nam są jedynie fragmentarycznie z telewizji. Grecja, w której trwa kryzys, to społeczeństwo sfrustrowane i znajdujące się na granicy rozpadu. Autor dobrze oddał panujące nastroje, obawę o przyszłość, niepokój wynikający ze zmienności przepisów i strach przed bankructwem kraju. Co ciekawe mamy tutaj do czynienia z pierwszoosobową narracją za czym szczególnie nie przepadam, jednak w tym przypadku to się sprawdziło. Jedyne zastrzeżenia mam do samego zakończenia. Dla mnie wypada ono mało przekonująco i mam wrażenie, że jest ono niekompletne. Czegoś zabrakło, mocnego zwieńczenia ciekawej intrygi kryminalnej w dużej mierze opartej na wydarzeniach gospodarczych i finansowych. Niemniej Niespłacone długi interesująca propozycja, która pozwala oderwać się od nieco utartych schematów powielanych w tym gatunku. To swego rodzaju kryminał, w którym dużą role odgrywa widocznie zarysowane tło społeczno-ekonomiczne.
