To będzie najkrótsza recenzja jaka dotąd pojawiła się Na regale. Dlaczego? O tym we wpisie. Zapewne Google się nie ucieszy, gdyż nie ma odpowiedniego limitu słów. Nie wiem co na to sam autor. Może będzie zaskoczony jak ja po lekturze Przewieszenia?
Przewieszenie
Mogłabym napisać, że Przewieszenie podobało mi się bardziej od Ekspozycji. Dlaczego? Fabuła jest bardziej przejrzysta i skupiona na Forście. Autor wyjaśnił kwestie, co do których miałam wątpliwości podczas czytania Eskpozycji. Po raz kolejny zadbał o język. Forst przestał być superbohaterem. Świetnie było przypomnieć sobie górskie szlaki i możliwości ich przemierzania. Mróz jest mistrzem zakończenia i po raz kolejny sprawił, że po przeczytaniu ostatnich zdań cisnęły mi się na usta niecenzuralne słowa, ale kultura wymaga, by ich nie używać. Właściwie każde z tych stwierdzeń stanowiłoby odrębny akapit. Dlaczego tego nie zrobię? Bo mogę. A poważnie to po prostu sięgnijcie po tę książkę i ją przeczytajcie, a sami się przekonacie. Gwarantuję, że warto! Kupiłam ją i z chęcią kupię ostatnią część.
Pozostaje tylko pytanie do Remigiusza, jak długo będziemy czekać?
