Strona głównaKsiążkiRichard Flanagan - Śmierć przewodnika rzecznego (2017)

Ostatnio opublikowane

Richard Flanagan – Śmierć przewodnika rzecznego (2017)

Richard Flanagan należy do autorów, których nie da się szybko czytać. Jego książki są wymagające, jednak czas poświęcony na ich przeczytanie jest tego warty.

Śmierć przewodnika rzecznego to debiut literacki Richarda Flanagana z 1994 roku, który w tym roku ukazał się na polskim rynku wydawniczym. Flanagan niespiesznie snuje swoją opowieść pełną rozpaczy, bólu i rozczarowania.

Aljaz Cosini wiele lat temu porzucił pracę przewodnika i organizatora wypraw po Tasmanii. Rwące prądy rzeki były dla niego zbyt niebezpieczna i ponad siły starszego człowieka, za którego się uważał. Spotkanie dawnego przyjaciela, który proponuje mu szybki zarobek sprawia, że Aljaz decyduje się na ostatni spływ. Nieświadomy zagrożenia bierze udział w swojej ostatniej podróży. Podróży tym bardziej tragicznej i przerażającej, gdyż odbywającej się wgłąb siebie. Podczas wpływu dochodzi do wypadku. Przewodnik rzeczny ratując jednego z uczestników sam zaczyna się topić. Staje się to punktem wyjścia to opowiedzenia historii swojego życia naznaczonego wieloma bolesnymi wydarzeniami. Kilka ostatnich chwil zostało ujęte w wielowymiarowej i napisanej z rozmachem historii o przemijaniu i kruchości ludzkiego życia.

Wydarzenia przewijają się przed oczami głównego bohatera niczym kadry z filmu. Wszystko dzieje się na granicy świadomości. Opowieść snuta przez tytułowego przewodnika rzecznego to wycinki z jego życia, momenty ważne i te zupełnie prozaiczne. Chwile, które osiadły głęboko na dnie duszy, które wpłynęły na jego dalsze losy, ale także te, które odmieniły losy innych osób. W tej historii wyraźnie zarysowuje się brak chronologii i jakiegokolwiek ciągu przyczynowo-skutkowego. Taki sposób narracji sprawia, że lektura jest wymagająca i trudna. Urwane wątki często wracają później, zupełnie przypadkiem. I tak jak nieprzewidywalne jest życie, tak nieprzewidywalna jest opowieść rzecznego przewodnika. Wyłania się z niej obraz człowieka na krańcu życia, który podejmuje próbę zweryfikowania podjętych decyzji. A wnioski bywają gorzkie i smutne. To także opowieść o Tasmanii i jej mieszkańcach. Malownicza i ujmująca sceneria skrywa wiele bolesnych wydarzeń.

W przypadku Flanagana poza wstrząsającą i w pewnym sensie uniwersalną opowieścią warto zwrócić uwagę na dopracowany warsztat. Mam wrażenie, że jest to jeden z autorów, który ujmuje sposobem postrzegania świata, i który potrafi pięknie pisać życiu. Dlatego też Śmierć przewodnika rzecznego to lektura z górnej półki. Historia Aljaza pokazuje, że każde wydarzenie w naszym życiu w pewien sposób kształtuje sposób postrzegania świata, a skutków podjętych decyzji możemy doświadczać cały czas. Wezbrany nurt rzeki, w której znalazł się Cosini staje się metaforą ludzkiego życia, które niejednokrotnie bywa niebezpieczne i nieprzewidywalne.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane