Viveca Sten to autorka, której nie znałam i tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Gorączka chwili ukazała się w Czarnej serii i już na początku porwała mnie swoją okładką. Czy sama treść mnie zadowoliła?
Czarna seria kojarzy mi się z mrocznymi kryminałami z gęstą atmosferą i trudnymi zagadkami związanymi z morderstwami, nie raz brutalnymi. U Sten tego nie znajdziemy. Owszem Gorączka chwili to kryminał, jednak głównie dlatego, że pojawia się ciało. To dosyć lekki kryminał, który ma na tytle z powieści obyczajowej, że skłaniałabym się bardziej do określenie tej historii powieścią obyczajową z wątkiem kryminalnym. Nie zmienia to jednak faktu, że książkę czyta się dobrze i przedstawiona opowieść nas wciąga.
Gorączka chwili napisana jest lekko i przystępnie. Jeżeli szukacie książki, przy której chcecie się zrelaksować i trochę odpocząć pasuje idealnie. Fabuła nie jest zbyt pokrętna. W Noc Świętojańską na plaży policja znajduje ciało młodego chłopaka. Wszyscy uczestnicy imprezy byli pijani i niewiele pamiętają. Nieletni dostają sporą szkołę życia przez swoje wybryki. Śledztwo wskazuje, że doszło do bójki i pod wpływem impulsu stała się tragedia. Nastolatkowie są wstrząśnięci i poruszeni. Historia pokazana jest z perspektywy wielu osób, dlatego czytelnik ma szansę poznać ją dogłębnie.
Równocześnie do prowadzonego śledztwa śledzimy losy dzieciaków, jak i ich rodzin. Duży plus dla autorki za szczegółowe przedstawienie problemów z jakimi borykają się rodzice wychowujący dzieci. To de facto obraz współczesnego świata pełnego zagrożeń. Alkohol, narkotyki, próby przypodobania się rówieśnikom, kłamstwa, kłótnie, młodzieńczy bunt, pierwsze miłości i związane z tym rozczarowania. Całość pokazana z różnej perspektywy i w różnym kontekście. Autorka nie ocenie, a stara się zwrócić uwagę na istotne problemy. To spora dawka dobrej powieści obyczajowej.
Akcja poprowadzona jest na tyle sprawnie, że do końca nie spodziewamy się jej zakończenia. I chociaż historia jest prosta naprawdę wciąga. Mimo że nie do końca tego się spodziewałam nie czuję się zawiedziona. Zapewne inaczej bym podeszła do tej pozycji, gdyby nie była desygnowana ona mianem Czarnej serii. Niemniej jednak, jeżeli lubicie kryminał z bogatym tłem społeczno – obyczajowym lub powieści obyczajowe z wątkiem kryminalnym na pewno sięgnijcie po Gorączkę chwili.
