Strona głównaKsiążkiAga Sarzyńska - Barszalona (2017)

Ostatnio opublikowane

Aga Sarzyńska – Barszalona (2017)

Słońce, morze, kolorowe uliczki, tłumy turystów i mnóstwo zabytków, które możemy zobaczyć. Tak wygląda Barcelona w prospektach turystycznych. Aga Sarzyńska w swojej debiutanckiej powieści pokazuje jej zupełnie inne oblicze.

Barcelona kojarzy nam się zazwyczaj z pięknymi widokami, atrakcjami, gorącym klimatem i zabawą. Tymczasem Aga Sarzyńska pokazuje nam Raval, jedną z dzielnic Barcelony, która stanowi kolorową mozaikę różnych kultur, wyznań i charakterów. Barszalona to zupełnie inny, hiszpański świat, który znamy. To swego rodzaju styl życia. Zamknięty świat, który w swej różnorodności tworzy jedność. To zlepek historii różnych osób, przez których doświadczenia poznajemy tę mniej kolorową odsłonę Barcelony. Miejsce opisywane przez autorkę jest ponure, szare, na swój sposób przygnębiające, a z drugiej strony jest w nim coś niesamowitego i fascynującego. Ludzie. To oni tworzą klimat Ravalu. Emigranci i prostytutki, niedoszli artyści, początkujący pisarze, jak Matylda, główna bohaterka, która zabiera nas w hiszpańską podróż.

Żyję w dwóch światach. Jeden to ten, który znam z domu rodzinnego i książek: poukładany i uczciwy.Drugi to Raval: pełen kłamstw i bezsensownej przemocy. Pytanie brzmi: co spowodowało, że w pewnym momencie życia znalazłam się w tym drugim?

Matylda zarabia ucząc języka angielskiego, wynajmuje pokój, ma przelotnego kochanka, z którym łączy ją tylko seks, znajome prostytutki i mężczyzn handlujących narkotykami. Matylda to obywatelka świata, jak mówi, gdy zaczyna się zadomawiać pakuje plecak i wyjeżdża. Nie chce się przywiązywać. Raval ją fascynuje i zadziwia. Poznaje ludzi, którzy często zostali doświadczeni przez los. Uwielbia z nimi rozmawiać. Przez to, że Raval zamieszkują emigranci staje się miejscem kosmopolitycznym, który w pewnym sensie jest punktem odniesienia dla jego mieszkańców. Choć wygląda na odrzucający i niebezpieczny utożsamiany jest z ich domem.

Co ciekawe Barszalona to dosyć uniwersalna opowieść. Każdy kraj, który jest znany i odwiedzany przez turystów obok kolorowych, pięknych i urokliwych zakamarków ma też swoją drugą stronę. Zakurzoną, odosobnioną, zamieszkałą przez ludzi pozbawionych perspektywach, rozgoryczoną i smutną. Zarówno ludzie, jak i miejsca zazwyczaj składają się ze sprzeczności. Idealnie pokazane to zostało w Barszalonej. I chociaż nie jest to reportaż, a powieść, to czytelnik ma wrażenie, że fabuła jest mocna nasiąknięta rzeczywistością. W dodatku autorka pisze bezkompromisowym językiem, co tylko potęguje te odczucia.

Raval pełen jest nietuzinkowych osobowości o życiorysach tak pokręconych, że nawet doświadczony autorytet w dziedzinie psychologii uciekłby stamtąd bez wstydu przyznając się do klęski na polu zawodowym.

Debiut Agi Sarzyńskiej to udane połączenie powieści współczesnej z wprawnym, niemalże reporterskim okiem autorki. To opowieść pokazująca, że w życiu czasami się nie udaje. Świat może nas przytłaczać, a to co pokazują kolorowe broszury nie raz ma drugie dno. Autorka dosadnie portretuje swoich bohaterów i to właśnie oni stanowią o sile tego debiutu. W krótkich kadrach z ich życia zawarty został obraz ogółu. Zwyczajów, pewnych tradycji, sposobu bycia, czy temperamentów. To różnorodna, społeczna, emigracyjna mozaika która zaciekawia i przyciąga. Miałam wrażenie, że pochłonęłam tę historię, jednak tak naprawdę to ona pochłonęła mnie.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane