Strona głównaKsiążkiAlexandra Andrews, Pozorantka (2022)

Ostatnio opublikowane

Alexandra Andrews, Pozorantka (2022)

Co to była za książka! Nie było między nami chemii od samego początku, ale później autorka mnie totalnie zaskoczyła i zostawiła z miną niedowierzania.

Maud Dixon to autorka, która tworzy pod pseudonimem. Stała się popularna, a jej książka została bestsellerem. Aktualnie pracuje nad drugą książką. Z kolei Florence Darrow zawsze chciała zostać sławną pisarką, jednak jej życie tak się ułożyło, że póki co pisanie książki nie bardzo jej wychodzi. Kiedy dostaje propozycję zostania asystentką tajemniczej postaci jaką jest Maud Dixon nie waha się zbyt długo. Zwłaszcza, że w życiu osobistym akurat wiedzie jej się niezbyt dobrze. Kiedy trafia na miejsce i poznaje Dixon zaczyna powoli się z nią poznawać. Wtedy pada propozycja wyjazdu do Maroka, by tam zebrać potrzebne materiały do nowej książki. Dziewczyna jest podekscytowana i po cichu zazdrości autorce jej popularności. Wszystko zmienia się, kiedy na miejscu ulegają wypadkowi samochodowemu, a przed Florence staje szansa, by w końcu zostać sławną pisarką. Czy skusi ją wizja szybkiej kariery? I gdzie podziała się Dixon?

Pozorantka to jedna z tych książek, które wprawiły mnie w osłupienie i nawet po zakończonej lekturze musiałam to sobie na spokojnie poukładać w głowie, żeby w pełni docenić to jak poprowadziła fabułę autorka. Serio! Nie spodziewałam się takich (i tylu) zwrotów akcji. Zwłaszcza, że sam początek nie był zbyt wartki i porywający, jednak im bliżej końca tym akcja faktycznie pędzi i nie zwalnia aż do ostatnich stron.

Pozorantka to opowieść o ambicji, chorej obsesji, kradzieży tożsamości, zagubieniu i szukaniu swojej życiowej drogi oraz o… literaturze. W tym thrillerze każdy kto lubi czytać znajdzie wiele smaczków i nawiązań do świata literatury. To pokręcona opowieść, która z jednej strony dostarczy rozrywki, a z drugiej wymaga od nas skupienia, by nic nam nie umknęła. A autorka potrafi tworzyć zgrabne i szybkie zwroty akcji. Pozorantka to wciągająca, zaskakująca i pokręcona historia. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, i że dacie jej szansę. Cieszę się, że przebrnęłam przez jej początek (chociaż z perspektywy czasu widzę, że, gdybym nie nastawiała się na thriller, to ten początek byłby świetny dla powieści obyczajowej) i dzięki temu poznałam całą tę historię. A na okładce widnieje napis: dobrze, żyją Ci, którzy żyją w ukryciu. Hmm… po lekturze muszę się z nim zgodzić. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane