1 sierpnia minie 80 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. Dzisiaj opowiem Wam o jednej pozycji, która odnosi się do tych wydarzeń.
Bożydar Rassalski to syn Stefana Rassalskiego. To właśnie z jego notatek, dzienników i reportaży literackich składa się książka Warszawskie dziewczyny, kanały i gołębiarze, o której opowiem Wam w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Bellona.
Jak wspomniałam wyżej Warszawskie dziewczyny, kanały i gołębiarze to pozycja, która składa się z fragmentów dziennika Stefana Rassalskiego oraz napisanych przez niego reportaży literackich. Te ostatnie stworzył on kilka miesięcy po tych wszystkich wydarzeniach. To historie niesamowitej odwagi, ale też brawury i ambicji. Rassalski opowiada o dzieciach, kobietach, ale też tytułowych gołębiarzach, czyli niemieckich strzelcach. Autor pokazuje dramaty i tragiczne położenie wielu ludzi, opowiada o wydarzeniach z pierwszej ręki i nie sili się na koloryzowanie rzeczywistości. Stefan Rassalski od nastoletnich lat był inwalidą, więc nie brał czynnego udziału walkach, za to przyczynił się do jego upamiętnienia pełniąc funkcję Fotograficznego Sprawozdawcy Wojennego. I sporo jego zdjęć zobaczymy w tej książce. Oprócz tego, a może przede wszystkim, był ojcem, który starał się ochronić swojego syna. To także historia tej relacji. Warszawskie dziewczyny, kanały i gołębiarze to pozycja niezwykle wartościowa i poruszająca. Polecam!