Chciałam napisać, że Niemiecka żona to moja pierwsza książka autorki, którą przeczytałam i faktycznie tak jest, ale okazuje się, że jest to pierwsza jej książka, która została u nas wydana. Liczę, że pojawią się kolejne!
Jak wspomniałam na wstępie Niemiecka żona to póki co jedyna książka autorki, która została u nas wydana. natomiast na stronie Debbie Rix możemy przeczytać, że wydała już osiem powieści. Po cichu liczę, że kolejne będą się sukcesywnie pojawiać na naszym rynku. Tymczasem o Niemieckiej żonie opowiem Wam w ramach mojej współpracy reklamowej z Wydawnictwem Świat Książki.
Niemcy, 1939: Annaliese jest żoną lekarza, ale kiedy jej mąż zostaje zmuszony do pracy w obozie pracy w Dachau, jej życie zostaje wywrócone do góry nogami.
Niemcy, 1942: Małżeństwo Annaliese zaczyna się rozpadać. Rosyjski więzień, Alexander, zostaje przysłany do pracy w ich ogrodzie. Samotna Annaliese poznaje prawdę o szokujących warunkach w obozie. Przysięga Alexandrowi, że zrobi wszystko, by go uratować.
Ameryka, 1989: Przeglądając strony gazety, Annaliese rozpoznaje twarz mężczyzny, którego nie spodziewała się już zobaczyć…
Niemiecka żona to jedna z tych powieści, którą przeczytałam w wielkim zainteresowaniem, jednak równocześnie nie potrafiłam współczuć bohaterom i nie przekonywały mnie argumenty Hansa, co do swoich motywów. Chociaż wiadomo, że tyle wiemy na ile nas sprawdzono i być może w jego sytuacji postąpilibyśmy podobnie? Niemniej jest to jedna z tych książek, która porusza i skłania do refleksji. To opowieść o ambicji, która w zderzeniu z brutalną rzeczywistością prowadzi do wyrzutów sumienia. To historia o miłości, a raczej o próbie kochania człowieka z bolesną i traumatyczną przeszłością i o tym, że nie da się ułożyć życia na nowo dopóki nie poradzimy sobie z własnymi demonami. Powieść Debbie Rix to poruszająca historia o bezwzględności, brutalności i horrorze wojny. Zaskakująca, ukazująca perspektywę „oprawcy”, pełna moralnych dylematów i trudnych decyzji. Polecam!