Strona głównaKsiążkiKryminałHanna Greń, Piąte przykazanie (2020)

Ostatnio opublikowane

Hanna Greń, Piąte przykazanie (2020)

Ostatnio pisałam Wam o jednej z książek Hanny Greń, a mianowicie Więzach krwi. Przyszedł czas na kolejny tom, w którym spotykamy się z tymi samymi bohaterami.

Tym razem jednak prym wiedzie Dioniza Remańska i jej agencja detektywistyczna, która dostaje pierwsze zlecenie. Do Dionizy zgłasza się zrozpaczona matka, której syn zaginął kilka miesięcy temu, jednak policji nie udało się tego wyjaśnić a mieszkańców wsi nagle dopadła zmowa milczenia. Matka podejrzewa, że za zniknięciem syna stoi ktoś z mieszkańców. Kiedy dodatkowo na plebanii ginie proboszcz okazuje się, że sprawy pośrednio się ze sobą wiążą i ostatecznie nic nie jest oczywiste. Dioniza musi stawić czoła milczącym mieszkańcom, by ustalić co się stało z mężczyzną, jednak to co odkrywa przy okazji przyprawia ją o ciarki.

Piąte przykazanie to kryminał z bogatym tłem obyczajowym. Tym razem autorka odważnie wykorzystuje temat wykorzystywania seksualnego dzieci, robi to jednak z wyczuciem. Niemniej ten ważny, społecznie problem został wykorzystany w przemyślany sposób. Cała fabuła jest tak skonstruowana, że do samego końca trudno odgadnąć motywy działania bohaterów. Lubię takie kryminały, w których każdy jest podejrzany, a na końcu i tak autorce udaje się mnie zaskoczyć. Dobrym pomysłem było też przerzucenie ciężaru fabuły na postać Dionizy Remańskiej. Z jednej strony czytelnik poznaje ją lepiej, a z drugiej to bardzo charyzmatyczna postać, która jest niezwykle barwna i wnosi wiele do tej historii.

Hanna Greń stworzyła serię kryminalno-obyczajową, w której w małych miejscowościach piętrzą się zagadki, mimo tego że teoretycznie każdy wie wszystko o swoich sąsiadach. Hermetyczność małych społeczności wystawiona na próbę okazuje się nietrwała. Greń skupia się też na motywach i działaniach swoich bohaterów pokazując, że czasem nie wszystko od nas zależy. Intrygująca i zagadkowa fabuła nie zatrzymuje się ani na moment, więc to świetny wybór, jeśli szuakacie kryminału na październikowe wieczory.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane