Linn Skåber zebrała w swojej książce doświadczenia mnóstwa nastolatków i spróbowała poukładać je w różne historie zawarte w krótkie formy. To niezwykła, pouczająca, wzruszająca, ale też miejscami smutna wizja dorastających dzieci.
Młodość. Wyznania nastolatków to kolejna książka, do której przepiękne ilustracje przygotowała Lisa Aisato. Znacie ją chociażby ze Śnieżnej siostry, czy Życia. Jestem po uszy zakochana w estetyce tych prac, które są małymi dziełami sztuki. Wzruszam się samym ich widokiem. Mają w sobie pewien magnetyzm, ale też są niezwykle staranne i emocjonalne. Tym razem dopełniły opowieści o dorastaniu nastolatków. Ich pragnieniach, lękach, strachach i obawach przed dorosłością.
Młodość. Wyznania nastolatków to zbiór bardziej lub mniej specyficznych opowiadań, które przyjmują różne formy. Znajdziemy wiersze, krótkie monologi, jak i nieco dłuższe historie. Całość składa się z 31 stop klatek, które obrazują to, z czym zmagają się współcześni nastolatkowie. Lektura sprawiła, że cofnęłam się w czasy swojego dorastania i muszę przyznać, że chyba wtedy było to nieco łatwiejsze. A przynajmniej ja nie zmagałam się aż z takimi problemami i bolączkami. Cieszę się, że powstają takie książki i zapewne za te naście lat podsunę ją swojemu, póki co jeszcze, małemu człowiekowi.
Piękna i poruszająca to książka, która składa się z kilkunastu mikroopowieści. One jednak są dosyć uniwersalne w kwestii dorastania i wszelkich obaw z tym związanych. Nastolatkowie i nastolatki zwierzają się z bycia samotnym, ze strachu przed odrzuceniem przez grupę, z brakiem akceptacji swojego wyglądu. Opowiadają o swoich pierwszych miłościach, miłostkach, tęsknotkach i zauroczeniach. I chociaż teraz będąc dorosłą, wiem że te problemy kiedyś przeminą, a zapewne zastąpią je zupełnie większe, to w danej chwili mam ochotę przytulić wszystkie osoby, które podzieliły się swoimi obawami i powiedzieć, że będzie pięknie i że ich problemy są też ważne i istotne, niezależnie od tego ile mają lat.
Dorośli mówią, że człowiek nie potrzebuje wielu przyjaciół, wystarczy jeden. Czy ktoś ma numer do tego Jednego?
Zapewne zapytacie, czy to książka wyłącznie dla nastolatków? Nie. Powinni ją przeczytać także dorośli, być może wtedy łatwiej im będzie zrozumieć współczesną młodzież. To lektura także dla rodziców, zarówno tych, których dzieci aktualnie są nastolatkami, jak i tych, którzy póki co mają zupełnie inne problemy z maluchami. Młodość. Wyznania nastolatków to także pozycja, która sprawdzi się idealnie na prezent, także śmiało weźcie ją pod uwagę. Mnie niesamowicie wzruszyła i chociaż zapewne niektórzy będą mieć problem, żeby odnaleźć się w formie przedstawienia historii to myślę, że zdecydowanie warto dać jej szansę.
