Strona głównaKsiążkiEwelina Dobosz, Droga na szczyt (2021)

Ostatnio opublikowane

Ewelina Dobosz, Droga na szczyt (2021)

Jeśli jakiś gatunek do tej pory tutaj się nie pojawiał to zapewne był to erotyk. Co więc mnie skusiło, aby sięgnąć po książkę Natalii Dobosz? Oczywiście góry, perspektywa zdobycia Everestu przez bohaterów i o dziwo czytało mi się tę powieść świetnie.

Zawsze uważałam, że erotyki nie są dla mnie. Nie czytałam przygód Pana Szarego, który robił furorę (jeśli wiecie o jakich książkach mowa), ani naszego rodzimego hitu, który doczekał się nawet ekranizacji. W przypadku Drogi na szczyt zrobiłam wyjątek i jestem pozytywnie zaskoczona. Lubię od czasu do czasu sięgnąć po książkę wyłącznie w celach rozrywkowych, aby przy niej odpocząć i się zrelaksować. I właśnie Droga na szczyt nadaje się idealnie. W dodatku dostajemy w niej opowieść o himalaistach, a jak wiecie jestem fanką gór i tego co z nimi związane, nawet pośrednio.

Daniel Terlecki to uznany himalaista, w ostatniej wyprawie na K2 zginęła Beata, kobieta jego życia. Pozostał mu jeden szczyt do zdobycia, Everest. Chce to zrobić, by zamknąć pewien etap swojego życia. Z kolei Liwia prowadzi dobrze prosperującą firmę wraz z narzeczonym. Za parę miesięcy ma się odbyć ich ślub, kobieta znosi upokorzenia ze strony Roberta, bo ten, jak się okazuje ma pewne nagrania, które mogą ją pogrążyć. Ona też się wspina i podobnie, jak Danielowi, pozostał jej właśnie Everest do zdobycia. Kiedy przyjaciel Daniela wraz z resztą ekipy zgłasza się do ich firmy, by zostali głównymi sponsorami kobieta stawia jeden warunek. Idzie z nimi! Jak się później okazuje ta decyzja będzie miała wiele różnych konsekwencji.

Trzeba przyznać, że autorka solidnie się przygotowała i opis całej wyprawy jest bardzo dokładny. Niemniej to nie jest reportaż, więc już na wstępie warto sobie uzmysłowić, że to wyłącznie fikcja literacka. Droga na szczyt to historia o pasji często niezrozumiałej przez otoczenie, chęci bycia lepszym, pokonywaniu własnych barier, spełnianiu wyznaczonych celów i ambicji, która czasami nie pozwala odpuścić. Z drugiej strony to historia toksycznych relacji, w których czasem tkwimy, i od których nie potrafimy się uwolnić, zwyrodniałych ludzi, którzy są gotowi na wszystko, miłości czasem trochę pokrętnie rozumianej i wielu prób zerwania z przeszłością, walki z traumą i ciągłym życiu w jej cieniu. Jak na erotyk przystało nie brakuje też seksu, ale spokojnie, uważam, że został on opisany całkiem łagodnie 😉 Jeśli lubicie takie powieści to myślę, że Droga na szczyt jest dla Was. Są góry, jest pasja, namiętność a w tle potężny Everest. Kto wie może nawet polubię się z tym gatunkiem od czasu do czasu?

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane