Strona głównaKsiążkiNatalia Sońska - Garść pierników, szczypta miłości (2015)

Ostatnio opublikowane

Natalia Sońska – Garść pierników, szczypta miłości (2015)

Na początku zakochałam się w okładce. Jest bardzo subtelna i delikatna, a przy tym ma w sobie coś magicznego. Obawiałam się, że zawartość okaże się równie słodka. Nie pomyliłam się, jednak autorka zadbała byśmy nie czuli się źle od namiaru słodkości.

Natalia Sońska to pełna życia, przepełniona dobrą energią i wciąż szukająca inspiracji młoda kobieta, dla której każdy dzień jest nowym odkryciem, a każda przygoda cennym doświadczeniem. Życie postrzega jako pasmo wzlotów i upadków, jednak jako realistka, trzeźwo patrzy na każdy z nich. Mimo że twardo stąpa po ziemi, lubi bujać w obłokach, marząc o niebieskich migdałach. Sukcesy przyjmuje z radością, nie dając się ponieść dumie, zaś porażki rozważa z pokorą, wyciągając z nich nauczkę na przyszłość. Dwudziestodwuletnia studentka, dla której pisanie jest pasją i przyjemnym oderwaniem od szarej rzeczywistości. W swojej raczkującej twórczości stara się przekazać, że życie potrafi zaskakiwać i to w dużej mierze od człowieka zależy, jak potoczą się jego losy. Wierzy w happy endy i z tą dewizą podąża również przez własne życie. Tyle o autorce możemy dowiedzieć się z informacji zamieszczonych na stronie Wydawnictwa Czwarta Strona. O wieku Natalii dowiedziałam się dopiero teraz, gdy szukałam informacji na jej temat na potrzeby recenzji.  Mimo młodego wieku jej książka jest dojrzała, jednak zawierająca pierwiastek romantyzmu i marzycielskości. Sońska zadbała, by od samego początku bohaterowie stali się nam bliscy i byśmy im kibicowali. Chociaż w kilku miejscach stworzyła sytuacje niczym wycięte z komedii romantycznych to spędziłam dwa przyjemne wieczory podczas tej lektury.

Hania jest silną i niezależną kobietą, która ma za sobą kilka związków i póki co nie chce się z nikim wiązać. Wystarczą jej przelotne znajomości bez zobowiązań. Uwielbia swoją pracę, mimo że jej szefowa nie przepada za nią a z jej mężem Hania dawniej była w związku. Walczy o siebie, jest uparta i ambitna.Wszystko się zmienia, gdy na jej drodze staje Wiktor, szef firmy marketingowej, z którym dziewczyna ma przeprowadzić wywiad. W momencie, gdy czytałam o spotkaniu Hani i Wiktora na myśl przyszła mi inna para, której znajomość również rozpoczęła się od wywiadu. Na szczęście relacja Hani i Wiktora nie miała za wiele wspólnego z tą z 50 twarzy Greya. Hania reprezentuje swoją postacią wiele współczesnych kobiet. Odchodzimy od stereotypów, które wiązały się z pozostaniem kobiet w domu, dbaniem o ognisko rodzinne, wychowywanie dzieci. Coraz częściej kobiety robią karierę stając się tym samym niezależne. Życie nasze jest jednak niepełne, gdy nie mamy osoby nam bliskiej, gdy nie jesteśmy kochani i nie kochamy, dlatego właśnie ciągle poszukujemy miłości. Tak samo Hania, mimo swoich deklaracji odnośnie związków w głębi serca liczyła, że pozna właściwą osobę.

Natalia Sońska pisze bardzo plastycznie dzięki czemu odbieramy jej opowieść wieloma zmysłami. Język, którym się posługuje jest lekki i przyjemny. Wykreowane przez nią postacie są zwyczajne, to nie superbohaterowie, tylko ludzie tacy jak my. Hania usilnie stara się być silna i niezależna, a w momencie gdy okazuje słabość, otwiera się przed Wiktorem traci grunt pod nogami. Często sami zapominamy, że mamy prawo do słabości, do łez, że mamy prawo poprosić o pomoc innych. Dopiero kiedy Hania zdaje sobie z tego sprawę widzi jak była zamknięta w sobie. Natalia pokazuje również jak istotne znaczenie w naszym życiu ma rozmowa. Często niedomówienia i niedopowiedzenia sprawiają, że oddalamy się od bliskich nam osób, tracimy coś co mogło się okazać czymś wyjątkowym. I na końcu warto zwrócić uwagę, jak ważni w naszym życiu są przyjaciele. Ci prawdziwi. Na dobre i na złe. Tacy, do których możemy zadzwonić w środku nocy a przyjadą w najdalszy kraniec świata, by z nami być, albo poruszą niebo i ziemię , by nam pomóc. Kinga była właśnie taką przyjaciółką dla Hani. Nie raz byliśmy świadkami wielu zabawnych sytuacji, które wynikały z troski o przyjaciółkę. Możemy się zastanowić czy mamy takich przyjaciół? Czy my jesteśmy takimi przyjaciółmi? To wreszcie opowieść o samotności skrywanej przez osoby poszukujące miłości, bliskości, ciepła drugiej osoby.

Garść pierników, szczypta miłości to lekka, miejscami przejmująca opowieść o miłości, przyjaźni, poszukiwaniu szczęścia. Natalia Sońska pokazuje, że życie bywa przewrotne, nieprzewidywalne i zaskakujące. To książka, która wywołuje uśmiech, ale także wzrusza. Co więcej idealnie sprawdzi się na prezent dla bliskiej nam osoby. To bardzo przyjemna propozycja na zbliżający się świąteczny czas.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane