Strona głównaKsiążkiAgent. Naga prawda o kulisach futbolu

Ostatnio opublikowane

Agent. Naga prawda o kulisach futbolu

Jakiś czas temu czytałam książkę Futbol obnażony. Kończąc czytać Agenta w mediach zaczęły pojawiać się informacje o korupcji w FIFA. Świat futbolu to ogromne emocje, ale również ogromne pieniądze o czym nie powinniśmy zapominać. Agent. Naga prawda o kulisach futbolu to świat pokazany oczami anonimowego agenta, dzięki któremu zaglądamy za kulisy piłkarskiego świata.

Futbol obnażony jest opowieścią anonimowego piłkarza. Tym razem dostajemy książkę napisaną przez anonimowego agenta. Piłką nożną interesuję się od bardzo dawna, dlatego lektura Agenta była dla mnie niezwykle interesująca i wciągająca. Zdawałam sobie sprawę, że świat futbolu rządzi się wieloma niepisanymi zasadami, o których nie mamy pojęcia, i z których nie zdajemy sobie sprawy, jednak nie sądziłam, że dzieje się to na tak dużą skalę. Wiem też, że wszelkie anonimowe źródła nie do końca mogą być wiarygodne, jednak Agent dla miłośników futbolu to lektura obowiązkowa. Pisząc pod przykrywką anonimowości można otwarcie powiedzieć o wielu kwestiach, o których nie możemy mówić podpisując się swoim imieniem i nazwiskiem. Zazwyczaj dlatego, iż wtedy możemy zbyt wiele stracić.

Futbol obnażony był lekturą interesującą, jednak całość wydawała mi się nieco chaotyczna. W przypadku Agenta opowieść od początku do końca jest świetnie opowiedziana a wszystkie sytuacje zobrazowane w dokładny sposób. Narracja prowadzona jest prostym, ale dosadnym językiem, stąd czytanie nie sprawia nam problemu i nawet osoby niezwiązane z piłką nożną spokojnie mogą po nią sięgnąć, gdyż pozbawiona jest futbolowego żargonu. Wszyscy fascynujemy się wspaniałymi meczami, umiejętnościami piłkarzy, ich ambicją i poświęceniem. Z wielkimi emocjami śledzimy hitowe spotkania, z wypiekami na twarzy przypominamy sobie najpiękniejsze gole. Piłka nożna niosąca tyle pozytywnych emocji potrafi być również bezwzględna, brutalna i obłudna. Powinnam napisać ludzie, którzy żyją w świecie futbolu tacy są. I dokładnie taki obraz pokazał tajemniczy agent w swojej książce.

Narratorem w książce jest wspomniany anonimowy mężczyzna, który za życiowy cel obrał sobie zarabianie ogromnych pieniędzy pracując jako agent piłkarzy. Na początku wydawało mu się to lekkim i przyjemnym zajęciem do momentu, gdy poznał zasady jakimi rządzi się ten zawód. A raczej brakiem jakichkolwiek zasad w nim panujących. Po trupach do celu. To świat pozbawiony przyjaźni. Czasami to nawet świat pozbawiony znajomych, życia prywatnego. Więcej, to wreszcie świat, w którym lojalność, szacunek czy honor przestają mieć znaczenie. Liczy się cel. Transfer, podpisanie kolejnej umowy, za którą idą ogromne pieniądze. Milionowe kontrakty piłkarzy to również ogromne zyski ich agentów. Ludzi, z którymi na co dzień nie mamy do czynienia, wiemy tylko, że istnieją czasem posuwają się do rzeczy wbrew sobie, byle tylko osiągnąć cel.

Agent swoją opowieść rozpoczyna od pierwszych kroków stawianych w tej branży. Od tego, gdy jako żółtodziób poznał Pana R, który niejako stał się jego mentorem i pokazał jak to wszystko działa, a którego on wystawił do wiatru. Pisałam, że słowo lojalność nie istnieje w tym świcie? Jednak jej brak wydaje się jedną z łagodniejszych kwestii. W świecie agentów istnieje wiele gorszych  począwszy od korupcji aż po sutenerstwo i handel narkotykami.

Dokładnie omawia wszystkie etapy wspinania się na szczyt, wszystkie swoje wpadki i potknięcia, dzięki czemu dostajemy obraz kompletny. Nie ogranicza się on wyłącznie do opisu swoich zajęć. Pokazuje również zachowania piłkarzy, które nie należą do godnych podziwu. Ich zachcianki, kaprysy, nałogi. To obraz nieco przerażający i brutalny, jednak prawdziwy. Nie od dzisiaj wiadomo, że wielu piłkarzy to rozkapryszone gwiazdy. Agent nie zostawia na nich suchej nitki. Wszystko oczywiście odbywa się bez nazwisk. Przywoływane sylwetki otrzymują stosowną literę, jak chociażby wspomniany wyżej Pan R.

Lubią wiele rzecz i za wieloma nie przepadają. W pierwszej kategorii bez dwóch zdań znajdują się pieniądze. To młodzi, wysportowani heteroseksualni mężczyźni, którzy uwielbiają młode, wysportowane (uległe) kobiety. Lubią KFC, Red Bulla, tatuaże, drogie, szybkie samochody i elektroniczne nowinki, głośną muzykę z najlepszego sprzętu, eleganckie ubrania, drogie buty, biżuterię i czapki. Czytają brukowce, ale nienawidzą osób, które w nich publikują.

Agent to lektura ciekawa i wciągająca. Myślę, że warto się z nią zapoznać, zagłębić w mechanizmy rządzące światem futbolu. A potem spokojnie oglądnąć zbliżający się finał Ligi Mistrzów.

 

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Komentarze

Najczęściej czytane