Daniel Magariel debiutuje powieścią mocną, druzgocącą i odsłaniającą zupełną bezradność i upadek męskości. To historia rozpadającej się rodziny, w której ojciec nie potrafi udźwignąć odpowiedzialności a w tym wszystkim jest świetnym manipulatorem.
Nasz chłopak to historia opowiedziana z perspektywy młodszego syna. To brutalny i wstrząsający obraz rozpadającej się rodziny, w której dziećmi steruje ojciec. Ojciec uzależniony od narkotyków, mający zaburzony obraz świata. Wreszcie ojciec agresywny i niepanujący nad emocjami. Dwójka braci, która dosyć nieświadomie opowiedziała się po stronie ojca dopiero z czasem zaczyna dostrzegać jego uzależnienie i egoizm. W tym wszystkim nie można pominąć matki, przecież ona także staje się ofiarą ojca sadysty. To właśnie w wyniku podstępu jej synowie odwracają się przeciwko niej, a jakakolwiek próba kontaktu jest udaremniana. Tym oto sposobem jedna osoba rujnuje życie całej rodziny. Toksyczna relacja na linii ojciec-synowie sprawia, że chłopcy czują się zagubieni i mają wyrzuty sumienia. Z drugiej strony robią wszystko, by zasłużyć na uznanie i miłość ojca. Starają się, chociaż powoli zaczynają łączyć ze sobą fakty i odkrywać brutalną rzeczywistość.
Nasz chłopak to jedna z tych opowieści, które uderzają swoją brutalnością opisywanego świata. Magariel nie bawi się w czułe słówka i lukrowanie rzeczywistości. Pokazuje zupełnie niemęski obraz faceta, który jest przekonany o swojej wielkości i wartości. Autor w bezpretensjonalny aczkolwiek sposób opowiada o trudnej relacji na linii ojciec-synowie. Skupia się na dylematach i sytuacjach w jakich zostają postawieni mali chłopcy. Próbuje w dosyć dosadny sposób pokazać kreowanie w społeczeństwie mężczyzny jako ojca rodziny, przywódcy i autorytetu nawet w sytuacjach, gdy on sobie zupełnie nie radzi. Takie odarcie z męskości mogłoby pokazać, że każdy może okazać się słaby, że ma prawo do błędów, że czasami potrzebuje wsparcia i zrozumienia. Jednak nie w przypadku tego ojca. To świetny manipulator, który potrafi nękać swoich synów wpierw stawiając ich przeciwko matce, a potem, gdy dociera do nich co tak naprawdę się dzieje stawia ich przeciwko sobie.
Nasz chłopak to krótka aczkolwiek mocna historia pokazująca obraz dysfunkcyjnej rodziny, w której rozgrywki między rodzicami mocno rzutują na psychikę i stan emocjonalny dorastających chłopców. To także pewnego rodzaju studium pokazujące wpadanie w nałóg a także elementy współuzależnienia w rodzinie, które odzwierciedla się chociażby w zupełnej uległości wobec ojca, nieustannym usprawiedliwianiu jego zachowani i miłości, mimo wszystko. Miłości ufnej nawet wtedy, gdy zaufanie zostaje nienadszarpnięte. Miłości małych chłopców do swojego ojca, który mimo wszystko jest dla nich kimś, a przynajmniej bardzo chcą, aby tak właśnie było. Chcą należeć do jego paczki i nieustannie robią wszystko, by zasłużyć na jego uznanie.
Nasz chłopak to książka, która pozostawia nas bez tchu. Okrutny obraz, który rozpadającej się rodziny, w której najbardziej bezbronni i wymagający opieki zostają pozostawieni sami sobie. Maragiel debiutuje ważną i poruszająca opowieścią wobec, której nie sposób przejść obojętnie.
