Rytuał to debiut literacki Grety Drawskiej, to historia mówiąca o tym, że czasem dla pieniędzy jesteśmy skłonni podpisać przysłowiowy pakt z diabłem i potrafimy dążyć po trupach do celu.
W tym znaczeniu po trupach dosłownie. Dwójka młodych ludzi udaje się na randkę, jednak to, co zobaczą na długo pozostanie w ich pamięci. Widzą przybitą do drzewa głowę wokół, której już krążą muchy. Włócznia znajduje się w jednym z oczodołów, a poniżej wyryty został pewien symbol. Wszystko wskazuje na to, że ktoś padł ofiarą jakiegoś rytuału. Wanda Just, prokurator, która wróciła do Drawska Pomorskiego ma zająć się tą sprawą. Kobieta zaczyna żałować swojego powrotu, sprawy się piętrzą a w dodatku ma wrażenie, że były mąż jej nie odpuści. Śledztwo nabiera tempa, oprawca świetnie się maskuje, jednak z czasem wychodzą na jaw nowe okoliczności. Czy powodem zbrodni były pogańskie wierzenia? Chęć wzbogacenia, a może odnalezienie ukrytego skarbu? O tym musicie przekonać się sami, a jestem pewna, że rozwiązanie Was zaskoczy.
Rytuał, jak na debiut, wypada dobrze. To nie jest krwawy kryminał, w którym trup ściele się gęsto. To raczej opowieść dla osób, które lubią powieści z wątkiem kryminalnym oraz z dużą dawką historii w tle. Autorka zabiera nas do Drawska i przemyca w swojej opowieści jego historię nieco ją ubarwiając. Wanda Just to kobieta po przejściach i z przeszłością, o której nie chce nikomu opowiadać i robi to niechętnie. I chociaż to typ bohaterki, który w literaturze często się pojawia, to zyskała moją sympatię. W dodatku specyficzny klimat powieści nadają wątki historyczne oraz sprawne wplatanie w fabułę wierzeń słowiańskich. Mimo wszystko nie sugerujcie się opisem, bo po nim możecie spodziewać się mrocznego i ostrego kryminału, a to raczej wersja soft, ale sprawnie i lekko napisana, więc na zakończenie lata pasuje idealnie.
Rytuał to opowieść o hermetycznie zamkniętej społeczności, która ma swoje tajemnice, ale z drugiej strony nic się przed nią nie ukryje. To historia, która pokazuje, jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić dla wzbogacenia się, o tym, że starsze pokolenia bywają przywiązane do ziemi, jako swojego majątku i o tym, że czasami z pozoru udane małżeństwo wcale takie nie są. To również opowieść o tym, jacy bywamy uprzedzeni zwłaszcza do wszystkiego, co nie jest chrześcijańskie i nie związane z naszą tradycją, niechęci do odmienności i braku przestrzeni dla osób, które wierzą w coś innego. Jeśli lubicie takie wątki w książkach to Rytuał jest dla Was!
