Strona głównaKsiążkiAnna Szczęsna, Kiedy zakwitną marzenia (2025)

Ostatnio opublikowane

Anna Szczęsna, Kiedy zakwitną marzenia (2025)

Wiosna ach to Ty! Czas na przepiękne lektury.

Książki Anny Szczęsnej to historie, po które sięgam bardzo chętnie. Tym razem autorka oddała w nasze ręce pierwszy tom nowej serii Chabrowe ustronie, a mianowicie Kiedy zakwitną marzenia. Opowiem Wam o niej w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Filia.

Nawet najmroczniejszy czas kiedyś mija.

Po śmierci ojca i odejściu męża, Iza cierpi tak bardzo, że tylko praca trzyma ją przy zdrowych zmysłach. Gdy nie jest już w stanie udźwignąć ciężaru żalu, tęsknoty i przepracowania, zaczyna chorować. Podczas wizyty u lekarza otrzymuje zalecenie, by zmienić otoczenie. Początkowo nie ma zamiaru dostosować się, ale los decyduje za nią. Wysłana na przymusowy urlop, decyduje się na skorzystanie ze znalezionej, lakonicznej oferty w Internecie. Trafia do Chabrowego Ustronia.

W małym domu krytym strzechą, pośród pól i łąk, mieszka Daniela. Obie kobiety odkrywają, jak wiele mają wspólnego i zaprzyjaźniają się. Ich relacja staje się początkiem wielu zmian w życiu Izy i pozwala na nowo odkryć radość i odwagę w sięganiu po marzenia.

Gdy wydaje się, że wszystko idzie ku lepszemu i może odetchnąć, przeszłość przypomina o sobie…

Kiedy zakwitną marzenia to pierwsza część cyklu Chabrowe ustronie. Ach! Jak ja już czekam na drugi tom i jestem szalenie ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Pierwsza część to historia o złamanym sercu, zrujnowanych marzeniach i zdradzie, tej najgorszej z możliwych. O próbach odbudowania relacji, o powolnym dochodzeniu do siebie i o tym, że czasami na dobre chwile w naszym życiu musimy poczekać i się na nie otworzyć. Anna Szczęsna zabiera nas w malowniczy zakątek z dala od ludzi, w którym czas płynie inaczej, a problemy wydają się odległe. To opowieść bliska czytelnikowi, z pozoru tylko spokojna i sielska, gdyż pokazuje, że życie czasem daje się nam we znaki. Jestem wielką fanką książek Anny Szczęsnej i lubię sposób w jaki opowiada o emocjach. Niecierpliwie czekam już na kontynuację a Was zapraszam do Chabrowego ustronia! Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane