Strona głównaKsiążkiAgnieszka Olejni, Moje własne Notting Hill (2025)

Ostatnio opublikowane

Agnieszka Olejni, Moje własne Notting Hill (2025)

Jestem wielką fanką polskich autorek, dlatego chętnie sięgam po ich książki.

Agnieszka Olejnik to jedna z tych pisarek, po której książki sięgam w ciemno. Nie wiem czy znacie film Notting Hill, ale jest to jedna z moich ukochanych produkcji, więc gdy pojawiła się zapowiedź nowej książki Autorki Moje własne Notting Hill wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. I właśnie dzisiaj opowiem Wam o niej w ramach współpracy z Wydawnictwem Filia.

A gdyby tak wyrwać się codziennej rutynie, uciec od nudy, choć kilka dni przeżyć inaczej?
A gdyby tak spełnić przynajmniej jedno ze swoich marzeń?
Mila wiedzie nieco monotonny żywot jako tłumaczka z języka angielskiego. Nie doświadcza namiętnych porywów, nie miewa przygód – i nie tęskni za nimi. Nawet jeśli czasem odnosi wrażenie, że bezwolnie płynie z prądem, to przynajmniej jest to prąd spokojny, bezpieczny.
Pewnego dnia jednak wszystko staje na głowie. Babcia Lili, ekscentryczna staruszka, życzy sobie, by zabrać ją w wymarzoną podróż do Londynu. Mila ulega tym prośbom, nieświadoma, że odtąd jej życie nie będzie już w żadnym calu spokojne ani nudne. Przeciwnie: zacznie przypominać fabułę hollywoodzkiego melodramatu.

Oficjalnie mówię, że Agnieszka Olejnik złamała mi serce. O mamo! Ale się spłakałam na końcówce tej powieści. Zacznę od tego, że kocham film Notting Hill, więc nawiązanie w tytule do dzielnicy Londynu od razu skojarzyło mi się właśnie z filmem, jeśli jeszcze jakimś cudem nie oglądaliście to polecam! A co do najnowszej książki autorki to jest to historia o miłości, a jakże! Takiej z tych nieprawdopodobnych, takiej, od której brakuje tchu i o takiej, dla której jesteśmy w stanie zrobić wszystko. To opowieść o rozczarowaniu, złych decyzjach i o tym, że życie naprawdę potrafi zaskakiwać. Jestem wielką fanką babci Lili! Świetna staruszka! Moje własne Notting Hill to historia, która Was rozbawi do łez, ale też taka, która wywoła łzy wzruszenia. Szykujcie chusteczki! Znalazłam kolejną ulubioną powieść w kategorii romans. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane