Dawno nie czytałam książki, w której zakończenie tak bardzo mnie zszokowało. Coś tam przypuszczałam, jednak okazało się, że to co mi wydawało się prawdopodobne było czymś zupełnie innym. Cóż, McKinnon potrafi zaskoczyć czytelnika!
Z tego co sprawdziłam to Nie wracaj do domu, Michelle jest pierwszą książką autorki wydaną w Polsce. Poprawcie mnie, jeśli się mylę 😉 W każdym razie na okładce czytamy, że jest to autorka światowych bestsellerów, a w serwisie Amazon jej ocena to cztery i pół gwiazdki. Oczekiwania więc miałam spore. I dzisiaj właśnie w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Świat Książki nieco Wam o niej opowiem.
Jak wiecie, co jakiś czas trafiam na książki, o których trudno coś więcej napisać w kwestii fabuły, aby za wiele nie zdradzić i nie odebrać przyjemności z lektury czytelnikowi. I Nie wracaj do domu, Michelle jest jedną z takich właśnie książek. Lucas Forester nie kochał swojej żony, była dla niego środkiem w drodze do osiągnięcia bogactwa. Jego plany pokrzyżował teść i jego pomysł z intercyzą. Wówczas mężczyzna uznał, że jedyną możliwością, aby się wzbogacić jest pozbycie się żony. Misternie planował swoje dzieło i kiedy okazało się, że jest na dobrej drodze do sukcesu ktoś urządził sobie polowanie na niego. Sam znalazł się na celowniku mordercy, a w dodatku ten ktoś wiedział o tym, co zrobił. Czy uda mu się wyjść cało z całej sytuacji? Czy zdąży powstrzymać swojego prześladowcę?
Nie wracaj do domu, Michelle to thriller, w którym od samego początku sporo się dzieje i kiedy czytelnikowi wydaje się, że wie, w którą stronę zmierzają wydarzeni autorka sprawnie serwuje szokujący zwrot akcji. Serio! Dawno mnie tak nic w książce nie zaskoczyło. Historia jest idealnym odzwierciedleniem znanego przysłowia po trupach do celu. Lucas był w stanie dla pieniędzy zrobić dosłownie wszystko. To opowieść o chciwości, bezwzględności, ale też o tym, że czasami można oszukać oszusta! Trzymająca w napięciu, wciągająca od pierwszych stron i zaskakująca historia, od której się nie oderwiecie. Polecam!
