Agnieszka Osiecka to jedna z tych postaci, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Zapewne nie każdy zna jej życiorys, ale teksty na pewno.
Jak wspominałam niejednokrotnie uwielbiam sięgać po biografie. To jak spotkanie z daną osobą, o której możemy się wiele dowiedzieć. Dlatego chętnie zgodziłam się na współpracę reklamową z Wydawnictwem Znak Literanova dotycząca książki Osiecka. Rodzi się ptak autorstwa Karoliny Felberg. Nie sprawdziłam przed lekturą ile ta pozycja będzie mieć stron, więc zdziwiłam się, jak dostałam ponad 600 stron, a co więcej okazuje się, że to dopiero pierwszy tom!
Osiecka. Rodzi się ptak to ponad 600 stron opowieści o życiu artystki. To pierwszy tom, a więc mamy tu lata dzieciństwa, młodzieńcze i wczesne lata studiów. Sporo przemyśleń, rozterek nastolatki, pierwszych zauroczeń i rozczarowań. Karolina Felberg bardzo skrupulatnie opowiada o Osieckiej. Wykorzystuje do opisania jej życia dzienniki prowadzone przez kobietę, ale też wypowiedzi osób, które ją znały i przytacza wiele anegdot. Dostajemy też obraz światopoglądu Osieciej, która mimo młodego wieku, miała jasno określone zasady, który opisuje w swoich dziennikach. To naprawdę wnikliwa i dopracowana pozycja, zresztą jak sama autorka przyznaje w zakończeniu pisała ją bardzo długo. Nie jest to też pozycją, którą przeczytacie w dwa wieczory. Ja poświęciłam jej ponad tydzień! A teraz pozostaje mi tylko czekać na drugą część, a Was zachęcić do sięgnięcia po pierwszą. Polecam!