Strona głównaKsiążkiKryminałKathryn Croft, Dziewczyna z pokoju 12

Ostatnio opublikowane

Kathryn Croft, Dziewczyna z pokoju 12

Wygląda na to, że kolejny raz trafiłam na autorkę, której książki muszę nadrobić.

Książki Croft kojarzę z okładek i niektórych tytułów, ale do tej pory nic nie czytałam. Po lekturze Dziewczyny z pokoju 12 już wiem, że muszę to nadrobić! A o Dziewczynie opowiem Wam w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Mova.

Hannah Chambers, właścicielka księgarni, wiedzie spokojne życie w Roehampton wraz z mężem Maxem i pięcioletnią córką Poppy. Max, analityk finansowy ma stresującą pracę, jednak żonie coraz trudniej uwierzyć, że to jedyny powód jego nasilającego się dziwnego zachowania. Mężczyzna ciągle wraca do domu późno, jest zdystansowany wobec żony i chłodny wobec córki.

Pewnego wieczoru Hannah dowiaduje się z wiadomości o znalezieniu ciała w pobliskim hotelu River Walk. Zmarłą jest młoda kobieta Alice Hughes. Choć początkowo Hannah nie zwraca na to większej uwagi, jej świat zaczyna rozpadać się w gruzy, gdy podczas porządkowania ubrań męża znajduje w jego kieszeni kartę hotelową do pokoju, w którym znaleziono ciało Alice.

Czy Max miał romans z zamordowaną dziewczyną? A może był zamieszany w coś o wiele gorszego? Hannah rozpoczyna własne śledztwo, podczas którego nie będzie mogła czuć się bezpiecznie.

Dziewczyna z pokoju 12 była pierwszą książką autorstwa Kathryn Croft, którą przeczytałam. Przeczytałam to złe określenie, ja ją dosłownie pochłonęłam. Co za wciągająca historia! Dostaliśmy domestic thriller, w którym mamy zbrodnię, podejrzanego męża, główną bohaterkę, która jest właścicielką księgarni a do tego całą masę sekretów, kłamstw i tajemnic. Oczywiście jest też morderstwo, którego ofiarą padła młoda kobieta w pokoju hotelowym. I jak już wydaje nam się, że wiemy, co tak naprawdę się wydarzyło autorka serwuje nam serię plot twistów i dalej nic nie wiemy. Mnie nie udało się wytypować mordercy, chociaż początkowo miałam dobry typ, jednak skutecznie mnie zmylono i wprowadzono w przysłowiowe maliny. Dziewczyna z pokoju 12 to wciągający thriller opowiadający o tym, że czasami osoby, którym najbardziej ufamy potrafią zranić nas najmocniej. O strachu, zdradzie, tajemnicach i o tym, że prawda prędzej, czy później wyjdzie na jaw. Jeśli szukacie książki, od której nie sposób się oderwać to koniecznie sięgnijcie po Dziewczynę z pokoju 12! Świetna historia gwarantowana. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane