Niewidzialny to przyjemny, o ile tak można określić tę historię, klasyczny kryminał. Dawno nie czytałam takiego, więc dobrze było po niego sięgnąć.
Do tej pory nazwisko Jungstedt nic mi nie mówiło. Dopiero, kiedy wydawnictwo Bellona zaproponowało mi współpracę reklamową przy książce Niewidzialny dowiedziałam się, że to jedna z najlepszych skandynawskich autorek. Z ciekawością usiadłam do lektury Niewidzialnego i pochłonęłam tę historię w dwa dni! Teraz czekam na kolejny tom, który ukaże się już 12 lipca.
Grono przyjaciół postanowiło się spotkać. Na przyjęciu jedna z par się pokłóciła, w efekcie doszło do rękoczynów. Kiedy następnego dnia zostaje odnalezione ciało kobiety podejrzenie pada na jej konkubenta. Sprawę dostaje inspektor Andres Knutas. Przygląda się też jej Johan Berg prowadząc swoje dziennikarskie śledztwo. Kiedy zaczynają ginąć kolejne kobiety robi się niebezpiecznie, a morderca wydaje się być nieuchwytny., Czy uda się go ująć nim dojdzie do kolejnej tragedii? Co wspólnego mają ze sobą ofiary, że giną w ten sam sposób?
Niewidzialny to bardzo klasyczny kryminał, w którym do samego końca trudno wytypować sprawcę. Mnie się to nie udało. Historia opowiada o tym, że traumatyczne doświadczenia z przeszłości, brak miłości i akceptacji mogą odcisnąć piętno na naszym dorosłym życiu. To opowieść o tym, że dawne przewinienia mogą zostać ukarane dopiero po latach, że każdy z nas nakłada maski, by być akceptowanym i lubianym. Bardzo podobała mi się warstwa obyczajowa, która została tutaj sprawnie wplątana. Czekam już na drugi tom! A Wam polecam przeczytać Niewidzialnego. Książkę kupicie tutaj.
