Śmiertelna ekstaza to czwarty tom Oblicza serii, którą Nora Roberts pisze pod pseudonimem J.D. Robb.
Jak wiecie Wydawnictwo Świat Książki zdecydowało się na wznowienie całej serii Oblicza śmierci. Na rynku aktualnie ukazał się 54 tom, ale wszyscy Ci, którzy jeszcze nie mieli okazji czytać spokojnie mogą nabyć pierwszy tom. Póki co ukazały się cztery, ale już we wrześniu premiera piątego. O czwartym tj. o Śmiertelnej ekstazie opowiem Wam w ramach mojej współpracy reklamowej z Wydawnictwem Świat Książki.
Aby powstrzymać sadystycznego zabójcę, porucznik Eve Dallas zagłębia się w świat wirtualnej rzeczywistości…
Nowojorska policjantka – z pomocą swojego świeżo poślubionego superprzystojnego i niezwykle bogatego męża Roarke’a – rozwiązuje zagadkę trzech pozornie niezwiązanych ze sobą samobójstw: genialnego inżyniera i entuzjasty gier komputerowych, wziętego prawnika oraz kontrowersyjnego polityka. Mężczyzn nic nie łączyło, nie mieli też żadnych oczywistych powodów, aby się zabić. Eve Dallas uważa jednak, że sprawie należy się przyjrzeć, a wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy autopsje ujawniają niewielkie oparzenia mózgów ofiar.
Czy były to anomalie genetyczne, a może zaawansowana technologicznie metoda morderstwa? Śledztwo Eve Dallas skupia się na świecie wirtualnej rzeczywistości, w którym techniki wykorzystywane do osiągania radości i pożądania mogą również skłonić niewinny umysł do autodestrukcji.
Śmiertelna ekstaza to już czwarty tom serii Oblicza śmierci i co ja Wam więcej mogę napisać niż to, co do tej pory. Nora Roberts zabiera nas w przyszłość i pokazuje świat wirtualnej rzeczywistości, która niebezpiecznie wpływa na nasze życie, a w ostateczności może prowadzić do śmierci. To historia o tym, że zaawansowana technologia sprawia, iż nasze życie zaczyna wymykać się nam spod kontroli. Opowieść o nadmiernej ambicji, zgubnej pewności siebie i bezwzględności. Bardzo lubię wątek obyczajowo-romansowy w tej serii, w którym nie brak emocji. Jeśli jeszcze nie znacie tego cyklu to polecam. A już we wrześniu piąty tom. Czekam!