Ogród sekretów i zdrad to nowa seria autorstwa Agnieszki Krawczyk. To historia pełna tajemnic, emocji, które doprowadzają do ostateczności i przepychu, który może czasami zasłaniać racjonalne myślenie.
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tego, iż ta historia będzie miała ciąg dalszy. A jednak! Cieszy mnie ta informacja, gdyż Ogród sekretów i zdrad pochłonął mnie od pierwszych stron i spędziłam z tą historią kilka naprawdę przyjemnych wieczorów. Agnieszka Krawczyk zabrała nas w lata 30. ubiegłego wieku ukazując blichtr i zabawy jakim oddawało się ówczesne towarzystwo. Wplotła w swoją historię postaci, które znamy z kart historii, a jej bohaterowie potrafili nieźle namieszać kierując się rządzą posiadania, namiętnościami, knując intrygi, a w końcu posuwając się do ostateczności.
Dzięki nowym właścicielom pałac w Łabonarówce odzyskał dawny blask. To właśnie tam Dorota wraz ze swoją matką Giną chce zorganizować podwójny jubileusz. Róży się to jednak zbytnio nie podoba, gdyż widzi jak wspomnienia o tamtym miejscu działają na jej babcię. W ostateczności się zgadza zwłaszcza, że pałac jest dawną siedzibą ich rodu, a dodatkowo rodem Korsakowskich interesuje się sama właścicielka. Tajemnice pałacu chce także rozwiązać jej pasierb. Okazuje się, że miejsce to skrywa wiele mrocznych tajemnic, a Róża z Maksem postanawiają rozwikłać zagadkowe zniknięcie siostry Giny. Dokąd doprowadzą ich te poszukiwania? Czy warto jest wracać do wydarzeń sprzed stu lat?
Ogród sekretów i zdrad to pełna emocji, tajemnic i intryg opowieść o rodzinnych zagadkach, które czasem pozostają niewyjaśnione. O obsesji, obłudzie i rządzy pieniądza oraz usilnym staraniu się, by błyszczeć i być postrzeganą przez pryzmat majątku. Opowieść Agnieszki Krawczyk zabiera nas w klimat przełomu lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Autorce świetnie udało się oddać ducha tamtych czasów. Pokazała splendor, blichtr oraz rozrywki jakim oddawali się najbogatsi. To wielowątkowa opowieść, w której nie zabraknie emocji, zaskoczeń i tajemnic. Polecam Waszej uwadze, a mnie nie pozostaje nic innego jak czekać na dalszą część, w której mam nadzieję zostaną rozwiązane kolejne zagadki z przeszłości.
