Strona głównaKsiążkiAleksandra Zbroja, Muszę ci coś powiedzieć (2025)

Ostatnio opublikowane

Aleksandra Zbroja, Muszę ci coś powiedzieć (2025)

Bardzo lubię sięgać po książki autorek i autorów, których jeszcze nie znam. Dlatego Muszę ci coś powiedzieć było dla mnie zagadką i nie wiedziałam, czego mogę spodziewać się po autorce.

Musze ci coś powiedzieć to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Kiedyś miałam w planach Mireczka, ale jeszcze do tej pozycji nie dotarłam. Za to bardzo chętnie sięgnęłam po najnowsza powieść i od pierwszych stron poczułam, że jest bardzo „moja”. O Muszę ci coś powiedzieć opowiem Wam w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Agora.

Joanna wyrusza z mazowieckiej wsi w daleką podróż ze swoim chłopakiem. Ma być bajka na Dalekim Wschodzie, wychodzi tragikomedia. Bohaterce grozi deportacja, a jej życie miłosne kończy się, zanim na dobre się zaczęło. „Są miliony ludzi jak ja. Miliony dziewczyn. Tylko że za każdym razem, kiedy wychodzę z przychodni, zostaję na ulicy sama”. Aleksandra Zbroja sięga po temat nieobecny dotąd w polskiej literaturze i robi to w poruszający emocjonalnie i wybitny literacko sposób.

Muszę ci coś powiedzieć to bardzo intymny obraz mierzenia się z diagnozą choroby. Diagnozą trudną i bolesną, która utrudnia normalne życie, stygmatyzuje i zsyła na margines. To z jednej strony obraz mierzenia się z chorobą bliskiej osoby, a z drugiej z tym, co spotkało główną bohaterkę w życiu. A ona chciała tylko kochać i być kochaną. Autorka poprzez historię Joanny pokazuje, że za każą diagnozą stoi człowiek. Człowiek ze sowimi marzeniami, pragnieniami i życiem, które zostaje złamane. Ale nie jest to historia skupiająca się na samej chorobie, a bardziej opowieść o tym, jak diagnoza wpływa na człowieka, co z nim robi i jaki ma wpływ na relacje. „Są miliony ludzi jak ja. Miliony dziewczyn. Tylko że za każdym razem, kiedy wychodzę z przychodni, zostaję na ulicy sama”. I też o tej samotności jest to książka. O lęku przed wyjawieniem prawdy, o sztywności w relacjach, o zamknięciu i odizolowaniu. Zbroja bierze na warsztat temat trudny i rzadko poruszany w literaturze i czyni go bardziej ludzkim, bo to głos ludzi z chorobą, o której mówi się mało, a jeśli już się mówi to wyłącznie źle. Odważna, poruszająca i pokazująca, że choroba to nie wyrok, o ile mamy wokół siebie dobrych ludzi. W dodatku świetnie napisana, brawurowo i bez powielania utartych schematów, a w tym wszystkim czuła i pełna delikatności. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane