Strona głównaKsiążkiBiografie, wspomnieniaDominique Bona, Gala. Niebezpieczna muza (2022)

Ostatnio opublikowane

Dominique Bona, Gala. Niebezpieczna muza (2022)

Mimo tego, że nie rozumiem fenomenu tej kobiety, nie rozumiem co takiego w sobie miała, że wodziła mężczyzn za nos to muszę przyznać, że przeczytałam jej biografię z zapartym tchem.

Lubię biografie, lubię poznawać życie osób, o których tylko słyszałam gdzieś w przelocie. W tym przypadku chodzi mi oczywiście o Salvatora Daliego, bo o Gali w ogóle nie miałam pojęcia. A jak się okazuje bez niej nie byłoby tego wielkiego artysty, a co więcej nie było by też dwóch innych wybitnych artystów XX wieku. Mowa tutaj o Paulu Eluardzie, Maxie Ernscie i wspomnianym Salvatorze Dali. To dla nich Gala była muzą, żoną, matką, kochanką. Na różnych etapach życia przyjmowała odpowiednią rolę, grała, a może faktycznie oddawała się jej w pełni? Trudno jednoznacznie powiedzieć na ile ta kobieta miała wszystko przekalkulowane, a na ile dawała się porwać natchnieniom, namiętności i żądzy. To złożona, wielobarwna, charakterna, zadziorna i na pewno wyjątkowa kobieta, która potrafiła zaczarować wielu mężczyzn.

Dominiqe Bona zabiera nas w wyjątkową podróż po epokach. Opowiada o czasach dadaizmu, czy surrealizmu. Pokazuje jakie zmiany zachodziły na tle społecznym, gospodarczym, czy politycznym. W tym wszystkim są oni. Jedna kobieta i trzech mężczyzn. Ich życie, problemy, działania twórcze, ale też namiętności, zdrady i wybory, które czasem nie miały zbyt wiele związanego z logiką. Trudno było mi zrozumieć i zaakceptować chociażby decyzje Paula Eluarda w kwestii poczynań swojej żony. Jego bezkrytycznego uwielbienia i oddania Gali, która robiła dosłownie co i z kim chciała.

Gala. Niebezpieczna muza to z jednej strony opowieść właśnie o roli Gali w życiu twórczym trzech artystów, a z drugiej to obraz skomplikowanej miłości, dziwnej i nieco pokracznej przyjaźni oraz różnego rodzaju zmian, jakie miały miejsce na przestrzeni lat. Bona bardzo skrupulatnie opowiada o Gali, często stawiając pytania, na które do tej pory nie znamy odpowiedzi. Gala jawi się niczym femme fatale, której nie sposób zrozumieć i w moim przypadku polubić, ale z drugiej strony jest na tyle wyrazistą postacią, że czytanie o niej przynosi wiele satysfakcji. Lubię książki, które mnie uczą czegoś nowego, odrywają przede mną dotąd nieznane postaci i wydarzenia. Niewątpliwie do takich książek należy właśnie Gala. Niebezpieczna muza. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane