Aspekty psychologiczne swego czasu mocno mnie interesowały, czytałam kilka publikacji na ten temat, dlatego chętnie sięgnęłam po Psychologię pozytywną w pigułce.
Czytając Psychologie pozytywną w pigułce trochę poczułam się jak na studiach,a trochę jak na kawie z koleżanką. Autorka stara się w miarę prosty i przystępny sposób opowiedzieć o psychologii pozytywnej omawiając jej poszczególne elementy i funkcje. Pokazuje na czym skupia się ten odłam psychologii i czym się kieruje, ale także daje nam zadania do wykonania i różne wskazówki, jak ulepszyć własne życie i starać się skupiać na tym co dobre, a z tego co złe, wyciągać odpowiednie wnioski i szybko reagować. Tak naprawdę to takie wprowadzenie do tematu, jak sugeruje nam sam tytuł. Jednak autorka zadbała, by po każdym rozdziale wskazać, gdzie szukać dalszych informacji, jeśli dane zagadnienie nas zainteresuje. Całość została tez zebrana w bibliografii na końcu książki.
W Psychologii pozytywnej w pigułce znajdziemy omówione zagadnienia, które dotyczą tego jak lepiej poczuć się w pracy, jak nauczyć się być optymistą i czy jest to w ogóle możliwe, jaką rolę odgrywają emocje w naszym życiu, jak sobie z nimi radzić. Autorka opowiada o nadziei, miłości, dojrzałości, omawia tez podstawowe zagadnienia związane z psychologia pozytywną i przytacza wiele różnych teorii, które są z nią związane. Jeśli tak jak ja jesteście laikami w temacie to ta pozycja stanowi świetne wprowadzenie, pokazując podstawy, ale też stara się w miarę kompleksowo podejść do tematu. To idealna pozycja, dla tych, którzy chcą się czegoś nowego dowiedzieć o świecie, ale też o sobie samym.
