Dom z kasztanem to moja kolejna książka autorki, którą miałam okazję przeczytać.
Do tej pory czytałam dwie książki autorki, a mianowicie Imię dla Róży oraz Schronisko pod Srebrnym Aniołem, jeśli nie znacie to polecam! Dzisiaj w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Filia opowiem Wam o najnowszej powieści, Dom pod kasztanem.
W cieniu starego kasztana, w sercu podkarpackiego miasteczka, toczy się wzruszająca opowieść o rodzinie, przyjaźni i tajemnicach przeszłości.
Zuzia, studentka polonistyki, musi porzucić swoje wakacyjne plany, gdy dowiaduje się o chorobie babci. Wraz z rodzicami wraca do ich rodzinnego domu w podkarpackim miasteczku, by zająć się dziadkami.
Po śmierci babci Zuzia postanawia zostać w starym domu pod kasztanem by zaopiekować się dziadkiem i lepiej poznać historię swojej rodziny. Dołącza do niej przyjaciółka Walerka, wspólnie włączają się w życie lokalnej społeczności, przeżywają pierwsze miłości i podejmują ważne życiowe decyzje.
Miałam już okazję czytać inne książki autorki, a mianowicie Imię dla Róży i Schronisko pod Srebrnym Aniołem, także wiedziałam mniej więcej czego mogę się spodziewać i nie zawiodłam się. Autorka tworzy niesamowicie spokojne i otulające historie, które są idealną lekturą po ciężkim dniu. To opowieść sielska, ale niecukierkowata. Bohaterowie mierzą się z własnymi problemami, stratami, decyzjami. Historia o miłości, wkraczaniu w dorosłość, pierwszych rozczarowaniach. A dodatkowo sporo tutaj smaczków dla fanów poezji. Jeśli szukacie ukojenia i spokoju w książkach to jest to lektura idealna! O przyjaźni, o tym, co w życiu najważniejsze i o tym, że życie czasami stawia nas w sytuacjach, które potrafią zmienić perspektywę postrzegania wielu spraw. Polecam!
