Sierpień minął zaskakująco szybko. U mnie kolejny miesiąc, w którym słuchałam starych kawałków. Chyba powoli robię się sentymentalna. A może zbliża się jesień?
Bogusław Mec, Na pozór
Uwielbiam darię i jej magnetyzujący głos. Jest fantastyczna!
Myslovitz, Trzy sny o tym samym
Często wracam do starszych kawałków. Tak po prostu.
O.S.T.R., Życie po śmierci
Ach! Koniecznie posłuchajcie całego albumu Życie po śmierci.
Bogusław Mec, Przyjaciele po to są
W czerwcu był dzień Przyjaciela, a to chyba moja ulubiona piosenka o przyjaźni.
James Arthur, Can I Be Him
Ostatnia płyta tego artysty zapadła mi w pamięć, a to jedna z ulubionych kompozycji.