Listopad to miesiąc, w którym próbowaliśmy radzić sobie z chandrą. Nic lepiej nie pomaga, jak kojące dźwięki. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie!
Pola Rise, Behind
Lubię tę młodą artystkę. Najnowsza propozycja jest bardzo rytmiczna i szybko wpada w ucho.
James Arthur, Can I Be Him
Najnowszy album Jamesa Arthura to ciekawa propozycja. Can I Be Him to melancholijna ballada z wyrazistym refrenem. Całość osnuta dźwiękami gitary.
Keaton Henson, No Witnesses
Moje odkrycie tego miesiąca i miłość od pierwszych dźwięków. Łagodna i subtelna kompozycja, która świetnie nadaje się na jesienne wieczory.
Matt Corby, Monday
Jak słyszycie dosyć melancholijnie u mnie w tym miesiącu. Mam słabość do męskich wokali i takich aranżacji.
Miuosh x Jimek x NOSPR, Nie mamy skrzydeł
Jeśli będziecie mieli okazję proponuję posłuchać tego wykonania na żywo. Jest niesamowite!