Strona głównaKsiążkiWiktoria Gische, Siostra nazisty (2022)

Ostatnio opublikowane

Wiktoria Gische, Siostra nazisty (2022)

Po ostatniej serii autorstwa Victorii Gische niecierpliwie czekałam na kolejną książkę. I nie zawiodłam się! Co więcej po lekturze zgodziłam się objąć Siostrę nazisty swoim patronatem, a to już poważna sprawa i odpowiedzialność za tę powieść w kwestii polecania jej.

Jakiś czas temu pisałam Wam o serii Kamienica pod Irysami, która składała się z trzech tomów. To pełna emocji, świetnie napisana historia, która należy do moich ulubionych. Czekałam na kolejną książkę autorki i liczyłam, że kolejny raz dostarczy mi mnóstwa emocji i stworzy pasjonująca opowieść. Cóż. Nie pomyliłam się. Siostra nazisty to właśnie jedna z takich książek. Po lekturze od razu zgodziłam się na objęcie jej patronatem i jestem pewna, że i Wam się spodoba ta powieść.

Marta mieszka na Śląsku, tutaj się urodziła i wychowała. Gdy w pewną sylwestrową noc poznaje przystojnego Niemca, jej świat zupełnie się zmienia. Dzieli ich prawie wszystko, jednak łączy silne uczucie, o które postanawiają zawalczyć. Sprawę pogarsza fakt, że brat Marty jest ślepo zapatrzony w nazizm i powoli staje się fanatykiem. Kiedy wybucha wojna kobieta zostaje postawiona w trudnej sytuacji, czy wspierać męża Niemca, czy jednak opowiedzieć się po stronie ojczyzny. W dodatku mąż Marty zostaje wezwany na front, co tylko potęguje jej lęk. Jakich wyborów dokona kobieta? Czy samo uczucie wystarczy, by przeciwstawić się wszystkim i mimo wszystko ciągle być razem? Czy opadły emocje, kiedy opowiada je starsza kobieta z perspektywy tylu minionych lat?

Siostra nazisty to piękna opowieść o miłości, oddaniu, walce o siebie i swoje szczęście. Jednak nie brak w niej także rozczarowań, strachu i smutku wywołanego wojną. Co więcej fani serii Kamienicy pod Irysami zapewne się ucieszą, że jedna z bohaterek pojawia się na moment w nowej powieści. Wiktorii Gische udało się świetnie oddać klimat Śląska łącznie z językiem i specjałami kuchni. Polecam Wam z całego serca Siostrę nazisty, a mnie nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejną książkę autorki. To powieść, która idealnie wpasuje się w nadchodzące jesienne wieczory. Wojna, miłość, burzliwe czasy, niebezpieczeństwo, trudne decyzje. To wszystko znajdziecie w najnowszej książce Gische i aż Wam zazdroszczę, że macie jeszcze lekturę przed sobą. Czytajcie!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane