Strona głównaKsiążkiAlessio Puleo - Moje serce należy do ciebie (2016)

Ostatnio opublikowane

Alessio Puleo – Moje serce należy do ciebie (2016)

Mam problem z oceną tej książki. Z jednej strony czytało mi się ją bardzo lekko i szybko, z drugiej sama historia nie do końca mnie przekonała, chociaż miejscami ujęła.

Moje serce należy do ciebie to opowieść skierowana do młodzieży. Trochę na przekór postanowiłam po nią sięgnąć, by zobaczyć czy faktycznie jestem za stara na takie opowieści. Jestem. Z drugiej strony to kolejna pozycja w krótkim czasie, która odnosi się do śmierci bliskich osób oraz do szalenie ważnej kwestii jaką jest decyzja o zostaniu dawcą organów. Po pierwszej na liście Magdaleny Witkiewicz i Zanim się pojawiłeś Jojo Moyes uznałam, że Moje serce należy do ciebie idealnie wpasuje się w tę tematykę, która ostatnio mi towarzyszyła. Cóż uczucia mam mieszane, jak napisałam na wstępie.
Yelenia i Alex poznają się po tym, jak dziewczyna wraz z rodziną przeprowadziła się do Włoch i trafiła do klasy chłopaka. Alex uchodzi za szkolnego podrywacza, jednak od samego początku między tym dwojgiem rodzi się nić porozumienia. Pewnego dnia dziewczyna podsłuchuje rozmowę rodziców, z której dowiaduje się, że jest umierająca. By mogła żyć potrzebuje dawcy serca. Postanawia zerwać z chłopakiem, jednak za sprawą przyjaciółki w końcu wyjawia mu prawdę. Oszołomiony chłopak nie potrafi tego pojąć i usilnie wierzy, że Ylenia wyzdrowieje. Czy tak się stanie? Nie mogę Wam tego zdradzić, gdyż mimo lekkiego rozczarowania zachęcam, abyście sięgnęli po tę historię i po raz kolejny zmierzyli się z tematem wizji śmierci bliskich osób oraz istotną kwestią, jaką jest zgoda na oddanie narządów.

Alessio Puleo pokazał młodzieńczą miłość, fascynację i tutaj mam problem, gdyż wizja tego uczucia nie do końca mnie przekonała. Było w nim nieco za dużo egzaltacji i podniosłych wyznań, które gryzły się w moim odczuciu z zachowaniem nastolatków. Aczkolwiek wiem, że to właśnie jest okres, w którym każde szybsze bicie serca oznacza miłość a każdy kolejny chłopak jest tym na zawsze. Po prostu czasem dialogi wydawały mi się sztuczne. Książkę czyta się bardzo szybko. Wsiąknęła w szkolne przygody i opowieści nastolatków, tym samym przypomniałam sobie o swojej młodości. (brzmi jakbym miała co najmniej 50 lat). Był to fajny pretekst do wspomnień pierwszych zauroczeń, pierwszych ważnych decyzji. Język jest prosty, ale to mnie nie dziwi, gdyż tą opowieścią autor chciał dotrzeć do młodzieży. Tym samym chciał im pokazać ważny temat  jakim jest decyzja o oddaniu narządów. Cieszę się, że Puleo zdecydował się pokazać w swojej opowieści istotę tej decyzji.

Moje serce należy do ciebie to lektura przede wszystkim dla młodzieży, do której jest kierowana. To historia o zauroczeniach, miłości, o walce z chorobą. Miejscami nieco naiwna, ale w swej prostocie udało się autorowi mnie wzruszyć. A to już coś.

moje serce nalezy

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane