Nie ma innej ciemności to drugi tom z serii, w której główną bohaterką jest londyńska detektyw Marni Rome. Tym razem musi rozwiązać zagadkę sprzed lat, w której ofiarami jest dwójka małych chłopców.
W obcej skórze był debiutem Hilary. Książka została okrzyknięta najlepszym kryminałem 2015 roku w Wielkiej Brytanii i nagrodzona prestiżową nagrodą Theakstons Crime Novel Of The Year 2015. Przyszedł czas na tom drugi z Marni Rome w roli głównej. Widać, że autorka lubi podejmować trudne tematy i nie boi się otwarcie o nich mówić. W swoim debiucie skupiła się na przemocy domowej i dosyć szczegółowo oddała istotę tego problemu. Tym razem tłem dla toczących się wydarzeń staje się kwestia depresji poporodowej i problemów rodzinnych. Warto zwrócić uwagę, że poza samym problemem stricte kryminalnym Hilary kreuje bogate tło obyczajowe i jest przy tym bezkompromisowa i dobitna.
Marni Rome nadal nie potrafi uporać się z koszmarem jaki przeżyła. Śmierć rodziców odcisnęła na niej ogromne piętno. W dodatku sprawa, nad którą pracuje nieustannie przywołuje bolesne wspomnienia. W ogrodzie jednego z domów, na nowym osiedlu właściciele odnaleźli zakopany bunkier. Nic nie wskazywało na to, że jest to miejsce zbrodni. Okazało się, że w środku znajdują się szkielety dwójki chłopców. Nie jest znana ich tożsamość, ani przyczyna śmierci. Marnie Rome wraz ze swoim zespołem musi rozwikłać trudną zagadkę, zwłaszcza, że w krótkim okresie giną dzieci małżeństwa, które odkryło to makabryczne znalezisko. Detektyw musi działać szybko, aby nie doszło do kolejnej tragedii.
Fabuła jest tak skonstruowana i poprowadzona, że mimo faktów jakimi dysponujemy nie raz zaskoczy nas przebieg wydarzeń. Hilary bardzo sprytnie bawi się z czytelnikiem serwując mu mocną mieszankę emocji. Nie ma innej ciemności, podobnie jak debiut, szokuje i zaskakuje. Wiele wątków wprawiają nas w osłupienie, jednak ostatecznie splatają się w spójną całość.
Co za kpina. Życie polega na czołganiu się z jednego miejsca katastrofy do drugiej, zabieraniu rannych i paleniu za sobą mostów, jeśli tylko miało się dość amunicji i rozumu.
Nie ma innej ciemności to mroczna i poruszająca historia pokazująca ludzkie dramaty i zachowania człowieka w obliczu osobistej tragedii. To obraz trudnej, rodzicielskiej miłości, która jest w stanie wiele znieść i wiele pokonać. Wreszcie to smutny obraz choroby psychicznej, która ma ogromny wpływ na zachowanie człowieka i jego myślenie. Autorka nie ucieka od trudnych tematów a jej bohaterowie są pełnokrwiści. To ludzie podobni do nas, często borykający się z wieloma problemami, nie radzący sobie a pozostawieni bez opieki i wsparcia. Ciąża i okres tuż po poradzie powinien być wyjątkowym czasem dla każdej kobiety. Co się dzieje w momencie, gdy nie czujemy tej radości a rzeczywistość nas przytłacza? Na ile sami potrafimy rozwiązać swoje problemy? Jak radzą sobie bliscy chorych osób? Czy będąc ofiarą można stać się katem? Autorka stawia przed czytelnikiem wiele pytań i próbuje znaleźć odpowiedzi.
Nie ma innej ciemności to kryminał z wyraźnym tłem obyczajowym i wielowątkową fabułą, która wciąga, ale też ze względu na poruszaną tematykę wzbudza wiele refleksji w czytelniku. To udana kontynuacja, w której nie brakuje elementów zaskoczenia, wartkiej akcji i ciekawych bohaterów.