Strona głównaKsiążkiTarryn Fisher - Bad Mommy (2017)

Ostatnio opublikowane

Tarryn Fisher – Bad Mommy (2017)

Bad Mommy to jedna z tych książek, które potrafią zaskoczyć i nieźle namieszać w głowie. Autorka przyjrzała się różnym obsesjom, zboczeniom i natręctwom, tym samym pokazała, jak bardzo złożona jest ludzka psychika.

Na pozór prostą sytuację poznajemy z perspektywy trzech osób. Psychopatki Fig, socjopaty Dariusa oraz jego żony pisarki Jolene. Fig jest kobietą, która za wszelką cenę chce mieć dziecko. Dla niej to właśnie Jolene jest złą matką i nie zasługuje na szczęście, jakim jest posiadanie kochającego męża i dziecka. Robi wszystko, by się do niej zbliżyć i upodobnić. W końcu staje się częstą bywalczynią w ich domu, dziewczynka jej ufa, a ona jest z tego powodu bardzo szczęśliwa. Czytelnik już na początku ma świadomość, że wydarzy się coś złego, że obsesje kobiety mogą być groźne, jednak to w jaki sposób autorka postanowiła poprowadzić fabułę było dla mnie nie lada zaskoczeniem.

W swojej książce Fisher skupia się na jednostkach i ich słabościach, obsesjach, zaburzeniach. Pokazuje złożoność ludzkiej natury, a także to jak diametralnie różne może być spojrzenia na jedną sytuację. Autorka sportretowała osoby poniekąd upośledzone, nieradzące sobie w życiu, chociaż z pozoru zupełnie normalne. Sporo miejsca poświęciła manipulacji, wywieraniu wpływu i kłamstwu, które czasami przychodzi bardzo łatwo, zwłaszcza, gdy każdy chce pokazać się w jak najlepszym świetle.

Z książką Fisher jest trochę jak z powiedzeniem o czekoladkach i życiu, a mianowicie mowa o tym, że życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiadomo co się trafi. Tak też jest w przypadku Bad mommy. Chociaż założycie w głowie pewien scenariusz autorka na pewno was zaskoczy. Tak jak wspominałam na wstępie Zła mama to jedna z tych książek, które czyta się szybko, jednak jeszcze długo po lekturze myślimy o niej. Nie przemówiło do mnie samo zakończenie, mimo tego że było nieco niepokojące, jednak oczekiwałam większego efektu wow. Niemniej sama lektura daje do myślenia, trzyma w napięciu i sprawia, że mamy ochotę na więcej.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane