Strona głównaKsiążkiWyzwanie czytelnicze u Marty

Ostatnio opublikowane

Wyzwanie czytelnicze u Marty

Kolejny rok, kolejne marzenia, cele i plany. Od dawna trwa dyskusja na temat różnego rodzaju wyzwań czytelniczych. W tym roku postanowiłam podejść do wyzwania nieco inaczej. Jeżeli macie ochotę zapraszam do przyłączenia się do wspólnej zabawy. Przed Wami moje wyzwanie czytelnicze na 2016 rok. 

Wyzwanie czytelnicze 2016

Od zawsze biorę udział w wyzwaniu przeczytania 52 książek w rok, chociaż zazwyczaj jest ich więcej. W 2015 roku przeczytałam 89 książek, co jest dla mnie rewelacyjnym wynikiem patrząc na moje zajęcia, obowiązki i inne zainteresowania, które nie da się ukryć, pochłaniają sporo czasu. Rok 2016 będzie dla mnie rokiem klasyki i powrotu do lektur szkolnych. Dlaczego? Uważam, że czytając pewne książki w wieku 15-18 lat nie byłam na tyle świadoma i dojrzała, by odpowiednio je zrozumieć. Poza tym to był zawsze nakaz czytania, a nie przyjemność. I chociaż przeczytałam wszystkie lektury postanowiłam wrócić do kilku z nich. A klasyka? Ją po prostu trzeba znać a nie ukrywam, że mam braki. Tak więc  lektura i jedna pozycja z klasyki w miesiącu to chyba nie jest zbyt wygórowane wyzwanie? Poniżej prezentuję Wam listę lektur na poszczególne miesiące. Jeżeli macie ochotę zapraszam Was do udziału w moim wyzwaniu. Na FB możecie oznaczyć profil Na regal u Marty Mrowiec, na Instagramie oznaczyć mnie @marta.mrowiec, abym mogła śledzić Wasze dokonania. Co do klasyki pozostawiam Wam wolną rękę, gdyż zdaję sobie sprawę, że są osoby, które czytały już sporo książek wpisujących się w kanon literatury klasycznej. Myślę, że co jakiś czas nagrodzę osoby, które będą najaktywniejsze czy to na FB, czy Instagramie 😉

Wydarzenie na FB:

https://www.facebook.com/events/1703040316599107/

Wyzwanie czytelnicze to ostatnio jeden z głównych tematów, o których możemy poczytać na różnych blogach. Pochwalcie się w jakich wyzwaniach czytelniczych bierzecie udział? 😉 Ja w tym roku stawiam na jakość, nie na ilość. Mam nadzieję, że uzupełnię chociaż częściowo swoje braki w klasykach oraz na nowo odkryję lektury szkolne, spojrzę na nie inaczej i wyciągnę wnioski. Pamiętajcie, że czytanie ma być dla nas przyjemnością nie nie przymusem. Samych pięknych książek Wam życzę, niech wzbudzają Wasz zachwyt i na długo pozostają w pamięci! 😉

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane