Strona głównaKsiążkiMagdalena Kordel - Uroczysko (2015)

Ostatnio opublikowane

Magdalena Kordel – Uroczysko (2015)

Wydawnictwo Znak zdecydowało się wznowić Uroczysko Magdaleny Kordel. Już jutro będziecie mogli kupić odświeżoną książkę. Dzięki temu otrzymałam egzemplarz przedpremierowy z nową okładką. Uroczysko jest drugą książką autorki, jednak pierwszą, w której pojawia się Malownicze. Wieś położona w Sudetach, która wydaje się być lekiem na całe zło.

Jakiś czas temu dzięki Wydawnictwu Znak miałam okazję przeczytać Tajemnicę bzów, która urzekła mnie swoją magicznością. Obiecałam sobie, że sięgnę po inne książki autorki, jednak brak czasu i nadmiar obowiązków sprawił, że jeszcze mi się udało. Tymczasem wydawnictwo zrobiło mi niespodziankę i otrzymałam Uroczysko (przedpremierowo w wersji próbnej). Uwagę przykuwa już sama okładka a na niej ogniście ruda kobieta ze szczerym uśmiechem. Zdecydowanie bardziej przyciąga niż jej poprzedniczka. Jest ciepła, swojska a przy tym intrygująca.

I taka właśnie wydaje się główna bohaterka – Majka. Mimo że jest kobietą po przejściach nie poddaje się i nie załamuje. Stara się brać życie w swoje ręce i działać. Zdarzają jej się chwile słabości, jednak z nimi walczy. Jak się nie załamać, gdy dowiadujemy się, że nasz mąż odchodzi do kochanki zostawiając nam dom wymagający remontu? Gdy Maja myśli, że gorzej być nie może okazuje się, że jej mąż bez jej wiedzy i udziału wziął kredyt pod zastaw tegoż domu. Maja została bez dachu nad głową z 15-letnią córką, kotem i psem. Postanawia wyjechać do Malowniczego, by tam odpocząć. Właśnie tam podejmuje decyzję o przeprowadzce i zmianie swojego dotychczasowego życia.

Magdalena Kordel porusza tematy bliskie czytelniczkom (zakładam, że po jej książki sięgamy głównie my – kobiety). Mimo tego, że historia przez nią opowiedziana jest prosta i bardzo przewidywalna, to jednak wciąga a przy tym niesie nadzieję, że po każdej burzy wychodzi słońce. Z przyjemnością spędziłam niedzielę w Malowniczym śledząc perypetie Majki i jej rodziny. Autorka wykazała się dużą dozą poczucia humoru. Wielokrotnie mnie rozbawiła. Udało jej się też sprawić, że się wzruszyłam. Także Uroczysko to mieszanka słodko-gorzka, która idealnie nadaje się na letnie wieczory. Nie silmy się na doszukiwanie w niej wzniosłych treści. Zapewne nie taki był zamiar autorki. To ciepła, swojska opowieść, która pozwala oderwać się na chwilę. Lekka lektura pokazująca, że życie potrafi zaskoczyć, że za kolejną chmurą wyjrzy słońce. Kordel pokazała kobietę, która układa swoje życie na nowa, stając przed trudnymi decyzjami. Rewolucja w życiu, wywalony do góry nogami świat paradoksalnie stają się ostoją spokoju, wewnętrznym wyciszeniem i odpowiedzią na własne potrzeby. Autorka porusza kilka istotnych spraw. Warto zwrócić uwagę na rolę matki, która pracuje de facto całą dobę o czym często zapominamy. Relacje na linii matka – córka niejednokrotnie bywają trudne i skomplikowane a przyjaciele w naszym codziennym życiu są potrzebni i nie powinniśmy o nich zapominać. Zwyczaje rzeczy, które przez swoją prozaiczność sprawiają, że nam umykają. Uroczysko to lekka i przyjemna lektura pozwalająca odpocząć. Tematyka zawsze aktualna, proza życia bliska czytelnikowi. Zabawna, i wzruszająca. Być może lekko przerysowana, gdyż w życiu Majki za dużo dobrych przypadków i splotów zdarzeń, jednak czyż życie nie potrafi nas pozytywnie zaskakiwać?

Zmiany są nieodzownym elementem naszego życia czasem, jednak ktoś decyduje za nas podejmując kluczowe decyzje. Wówczas musimy zmierzyć się z nową rzeczywistością. Parafrazując Charliego Chaplina: nic nie jest wieczne na tym świecie nawet problemy i tym zakończę ten wpis oraz cytatem z książki. Uroczysko polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane