Strona głównaKsiążkiNatasza Socha - Kogut domowy (2018)

Ostatnio opublikowane

Natasza Socha – Kogut domowy (2018)

Po Rosole z kury domowej przyszedł czas na Koguta domowego. Cóż nie ma on łatwego życia, ale szybko się uczy i kto wie, może w przyszłości zastąpi kurę?

Kogut domowy to napisana z przymrużeniem oka historia o zamianie ról w małżeństwie i o odnajdywaniu się w nowych obowiązkach. Jakub, po tym jak stracił pracę i po części został zmuszony do zostania w domu, postanawia na jakiś czas zastąpić swoją żonę, Berenikę, by ta mogła wrócić do pracy. By dom mógł jakoś funkcjonować Jakub zrzuca koszulę i garnitur a zakłada koszulkę, która często jest poplamiona, a on sam zaczyna zapominać, co znaczy elegancja. W dodatku musi nauczyć się opieki nad trzema córkami, gotowania i sprawnego zarządzania czasem, by ze wszystkim zdążyć. Czasem wymaga to nie lada wysiłku, gdy ma się zbuntowaną nastolatkę, przedszkolaka i malucha wymagającego nieustannej opieki. Z kolei Brernika, mimo tego że tęskni za dziećmi, rozkwita na nowo w pracy a tajemniczy Makary, nowy pracownik, zaczyna zaprzątać jej myśli.

Natasza Socha kolejny raz pokazuje, że można pisać o życiu lekko i z humorem. Kogut domowy to opowieść o ojcach jakich wielu, ale też niezła szkoła dla tych, którzy myślą, że opieka nad dziećmi i zajmowanie się domem wymaga minimum wysiłku. To jedna z tych książek, którą powinno się dawać do przeczytania mężczyzną uważającym, że rola kobiety sprowadza się do bycia żoną i matką. Prawdopodobnie zrozumieją, jak bardzo się mylą i docenią swoje drugie połówki. A może zamiast czytać każdego z nich powinno zostawić się na tydzień ze wszystkimi obowiązkami? 😉 Nie generalizuję, ale znam przypadki facetów, którym bliskie jest takie myślenie, ale też takich, którzy świetnie odnajdują się w roli koguta domowego. Niebezpiecznie zaczyna się robić, gdy w kurniku pojawia się inny kogut, jak w przypadku Jakuba. Makary to jeden z tych „śliskich” bohaterów, których nie polubiłam. Niemniej Kogut domowy to zabawna, pełna ciepła opowieść o rodzinie. Takiej zwyczajnej, borykającej się z codziennością. To historia o tym, że w każdym związku potrzebny jest dialog, który potrafi wiele zmienić. Natasza Socha kolejny raz w nieco ironiczny sposób opisuje szarą rzeczywistość nadając jej kolorów.

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane