Strona głównaKsiążkiAnna Bałenkowska, Wyśniony koncert (2023)

Ostatnio opublikowane

Anna Bałenkowska, Wyśniony koncert (2023)

Coraz bardziej rozsmakowuję się w powieściach Anny Bałenkowskiej. Wyśniony koncert to kolejna piękna i poruszająca historia pełna dźwięków, uczuć i tajemnic.

W zeszłym roku dzięki współpracy reklamowej z Wydawnictwem Zwierciadło pisałam Wam o debiutanckiej powieści Anny Bałenkowskie, a mianowicie Zaginionej wiolonczelistce, o której możecie przeczytać tutaj. Przypomnę, co wtedy pisałam. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że autorka prywatnie związana jest z muzyką. Z wykształcenia jest pianistką. Studiowała w Akademii Muzycznej we Wrocławiu, Hochschule für Musik und Theater w Monachium i Conservatorio Superior de Música w Walencji. Na karty swojej debiutanckiej powieści przelała miłość do muzyki i dzięki temu otwarła drzwi muzyki klasycznej dla zwykłego czytelnika. W latach 2019-2020 mieszkała i tworzyła w Walencji. To w tym mieście powstała powieść „Zaginiona wiolonczelistka”. Stąd można poczuć jej wyrazisty klimat, pełen barw, smaków i emocji. To istotne, gdyż Wyśniony koncert ponownie zabiera nas w świat dźwięków oraz odkrywa uroki Walencji.

Antoniusz jest młodym kompozytorem, który szuka swojego miejsca w świecie muzyki. Los nie jest dla niego łaskawy, dlatego pewnego dnia postanawia zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę, a wszystko to poprzez pewną skrzypaczkę. Roberto jest znanym i cenionym na świcie kompozytorem,. gdy pewnego dnia znajduje w swojej skrzynce rękopis partytury sprzed kilkudziesięciu lat postanawia rozwikłać jego zagadkę, a tym samym wywrócić swoje życie do góry nogami. Wyrusza do Walencji, by poznać historię tego arcydzieła. Zabiera ze sobą młodą skrzypaczkę, dla której ta podróż będzie przełomowa z wielu względów.

Zdaję sobie sprawę z tego, że trochę enigmatycznie brzmi streszczenia fabuły, ale naprawdę nie chcę Wam za wiele zdradzać, abyście sami mogli odkrywać ją strona po stronie. Wyśniony koncert to przepięknie napisana historia o miłości, straconych szansach, tajemnicy sprzed lat. Narracja została poprowadzona na dwóch płaszczyznach czasowych dzięki czemu czytelnik dostaje całościowy obraz sytuacji, a co więcej autorka zrobiła to tak sprawnie, że do końca trzyma napięcie i dozuje emocje. Wyśniony koncert to opowieść o pasji, która może stać się przekleństwem, o tym, że każdy chce kochać i być kochanym, a wreszcie o tym, że czasami najbardziej samotni jesteśmy wśród ludzi. Przeczytajcie i zachwyćcie się tak jak ja!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane