Strona głównaKsiążkiKaren Joy Fowler - Nie posiadamy się ze szczęścia (2016)

Ostatnio opublikowane

Karen Joy Fowler – Nie posiadamy się ze szczęścia (2016)

Nie posiadamy się ze szczęścia to historia dosyć specyficzna. Początkowo nie umiałam się do niej przekonać, jednak z czasem, gdy się w nią zagłębiłam wywołała mnóstwo emocji. 

Trudności w poukładaniu sobie tej opowieści sprawia narracja, która jest wyrywkowa. To zbiór wspomnień, chaotyczny i nieusystematyzowany. Łatwo się w niej pogubić, jednak z czasem jesteśmy w stanie zrozumieć autorkę. Dosyć traumatyczne przeżycia przyczyniły się do tego, że część swoich wspomnień wyparła, kilka z nich jest zamazana, kilka być może odbiega od prawdy. Sama się do tego przyznaje. O jakich wydarzeniach mowa?

Dowiadujemy się tego dopiero po pewnym czasie. Początkowo nie chce nam zdradzić przyczyny swojego stanu, byśmy nie nabrali do całej historii dystansu i nie przeszli obok niej obojętnie. Rosemary Cooke, gdy miała 5 lat zaginęła jej siostra. Od tej pory cała rodzina bardzo mocno to przeżywa. Każdy tę stratę przeżywa na swój sposób. Jakiś czas potem ginie brat.  Jak się później okazuje to rodzina dosyć specyficzna.

Autorka zainspirowała się prawdziwymi wydarzeniami. Eksperymenty badające wyjątkową więź człowieka ze zwierzęciem prowadzono w Stanach Zjednoczonych w latach trzydziestych. Nie chcę Wam jednak zdradzić wszystkiego, ale uwierzcie mi, że byłam w niemałym szoku. Rozpoczęcie historii od środka była sprytnym zabiegiem, który tylko pobudził moją ciekawość.

Sporo miejsca w tej opowieści poświęca się przeróżnym eksperymentom na zwierzętach w skutek, których cierpią niewinne istoty. Autorka zwraca uwagę, że nie powinniśmy się na to godzić. Z drugiej jednak strony pojawia się pytanie, czy powinniśmy traktować zwierzęta na równi z ludźmi? Jaki wpływ na wychowanie dziecka ma wspólne wychowanie ze zwierzęciem? Nie zwierzęciem jako istotą, a zwierzęciem traktowanym jako człowiek? Czy jest to w ogóle możliwe? Jeśli tak to, gdzie istnieje granica pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem? Temat rozległy i kontrowersyjny.

– To niekończące się, niepojęte cierpienie jest paliwem, napędzającym cały świat – mówił Lowell. – Ludzie wiedzą o tym, ale tolerują to, na co nie muszą patrzeć. Wystarczy sprawić, żeby popatrzyli, zaczyna im to przeszkadzać – ale nienawidzą ciebie, osoby, która zmusiła ich, by zobaczyli

Sporo w tej książce emocji. Rosemary nie potrafi pogodzić się z tą stratą, nawet po tak wielu latach nadal tęskni za swoją siostrą. Zdaje sobie sprawę, że połączyła je silna więź, jednak nie umie do końca tego zrozumieć. To bardzo ciekawa analiza relacji nie tylko międzyludzkich. To swoiste zagłębienie się wgłąb ludzkiej psychiki, ale również analiza zachowań zwierzęcia.

Nie posiadamy się ze szczęścia pokazuje dramat rodziny, która zdecydowała się na ryzykowny eksperyment. To również książka, która pokazuje jak bezwzględny potrafi być człowiek. Miejscami smutna i przerażająca. Świeża, ciekawa i intrygująca propozycja.

nie posiadamy sie ze szczescia

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane