Strona głównaKsiążkiMagdalena Wojtkiewicz, Błękitna wstążka (2024)

Ostatnio opublikowane

Magdalena Wojtkiewicz, Błękitna wstążka (2024)

Błękitna wstążka to moja trzecia powieść, którą czytałam w ostatnim czasie w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Filia.

Opowiadałam Wam już o Czereśniowym sadzie oraz o książce Agnieszki Olejnik Odnajdę cię. Dzisiaj z kolei opowiem Wam nieco o Błękitnej wstążce autorstwa Magdaleny Wojtakiewicz. Muszę przyznać, że to kolejna historia, która pochłonęła mnie totalnie, jednak mam małe zarzuty w kwestii zakończenia. Po prostu spodziewałam się innego.

Anna jest młoda i niewiele wie jeszcze o życiu. Każdego roku wraz z matką i siostrą spędza w Gdańsku u wujostwa dwa tygodnie. Tym razem jednak miasto jest pełne niemieckich żołnierzy, a nieroztropne zachowanie dziewczyny mogło doprowadzić do tragedii. Po nagłym powrocie do domu Anna wraz z rodziną staje w obliczu wojny. Dziewczyna zmuszona jest opuścić Warszawę, a jedyne gdzie może znaleźć schronienie jest właśnie Gdańsk. Na miejscu trafia na porucznika Horsta Kluzera, zawiera z nim umowę, od której zależy życie jej wujostwa. Anna nie wie z kim ma do czynienia i że pewne decyzje na zawsze odmienią jej życie.

W Błękitnej wstążce autorka nie bawi się w koloryzowanie wojny i wydarzeń, które miały miejsce. Pokazuje brutalność, bezprawie i bezwzględność Niemców, którzy dokonali wielu bestialskich zbrodni. I właśnie na tle tych złych wydarzeń zrodziło się zakazane uczucie pomiędzy młodą Polką, a niemieckim oficerem. Książka Magdaleny Wojtakiewicz to pełna emocji opowieść o miłości, która nie miała prawa się wydarzyć, o zbrodniach i winach, które nie sposób odkupić i o decyzjach, które wpływają na całe życie. To powieść, która mnie porwała od pierwszych stron. Jedyne zarzuty mam, co do zakończenia. Spodziewałam się innego, jednak nie mogę Wam zdradzić, czy mniej szczęśliwego, czy mniej nieszczęśliwego. To już musicie ocenić sami. Niemniej na pewno czeka Was historia, którą zapamiętacie, i która postawi przed Wami różne pytania. Mnie zmusiła do wielu refleksji. Polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane