W tym roku opowiadałam Wam już o jednej książce Marii Montessori, a mianowicie o Umyśle dziecka. Jak tylko zobaczyłam w zapowiedziach Wydawnictwa Bellona kolejną książkę autorki wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać.
W przypadku poprzedniej książki wspominałam Wam, że o Marii Montessori wiedziałam od dawna oraz o metodach jej nauczania. Dowiedziałam się o tym, kiedy w mojej rodzinnej miejscowości szkołę przejęło pewne małżeństwo i stworzyło w niej placówkę działającą w oparciu o opracowane metody przez tę włoską pedagożkę. Muszę przyznać, że taki sposób kształtowania młodych ludzi jest mi bliski i w wielu aspektach się z nim zgadzam. Dlatego chętnie sięgnęłam po Umysł dziecka. Publikację, która uznawana jest za jedną z najważniejszych prac Marii Montessori. Teraz z kolei w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Bellona przeczytałam kolejną publikację tj. Odkrycie dziecka.
W Odkryciu dziecka przeczytamy zarówno o samych metodach stosowanych przez autorkę, o pedagogice, o kształceniu nauczycieli i opiekunów dzieci, tak aby umieli właściwie wykorzystywać ich potencjał, jak również o samych dzieciach i ich rozwoju najmłodszych lat. Wszystko od momentu aż potrafią mówić i zaczynają wkraczać w świat. Maria Montessori pokazuje, jak ważne są te pierwsze lata życia i wykorzystanie potencjału drzemiącego w każdym dziecku poprzez właściwe prowadzenie go i pozwolenie na swobodę w nauce. Sporo w tej publikacji propozycji ćwiczeń dla dzieci, wraz z całym omówieniem na co konkretnie zwrócić uwagę , by dziecko chętnie, bez przymusu i z zainteresowaniem uczyło się nowych rzeczy. Niezmiennie lubię takie pozycje i zapewne będę nadal zagłębiać temat. Wszak bycie mamą 3 latka i prawie roczniaka zobowiązuje! 😉
