Strona głównaKsiążkiNeil deGrasse Tyson, Listy od astrofizyka (2020)

Ostatnio opublikowane

Neil deGrasse Tyson, Listy od astrofizyka (2020)

Lubię książki, które w łatwy i przejrzysty sposób wyjaśniają mi rzeczy z pozoru skomplikowane i niezrozumiałe, jak chociażby tytułowa astrofizyka.

Swego czasu czytałam Astrofizykę dla zabieganych i bardzo mi się ta książka i sposób w jaki opowiada autor podobały. Sztuką jest umieć pisać i mówić o rzeczach skomplikowanych tak, aby laik zrozumiał, a Tyson to potrafi. Tym razem skupił się on na odpowiedziach na listy, które dostaje od ludzi niemalże z całego świata, a które dotyczą zarówno jego pracy, dokonań, książek czy przekonań. Co ciekawe autor odpowiada zarówno na te pochwalne wiadomości, jak i te, które go krytykują i oskarżają o wiele rzeczy. Zawsze robi to jednak ze spokojem i opanowaniem, tym samym pokazując, że każdy problem, niezależnie czy naukowy czy ludzki, można rozwiązać spokojem i rozmową.

Listy od astrofizyka zostały podzielona na kilka różnych tematycznie rozdziałów, w których znajdziemy po kilkanaście odpowiedzi na otrzymywane wiadomości. Rozdziały te dotyczą astrofizyki, biologii, wychowania dzieci, Boga, religii, hejtu, poszukiwania celu czy kosmosu. To tylko niektóre z poruszanych tematów, bo ich spectrum jest bardzo szerokie i różne, tak jak różny jest każdy człowiek i pytania jakie sobie zadaje.

Listy od astrofizyka to z jednej strony kolejna porcja łatwo przystępnej wiedzy, a z drugiej spojrzenie na wiele tematów oczami naukowca, co sprawia, że w czytelniku rodzi się wiele kolejnych pytań. Odpowiadając na listy autor pokazuje, że nie jest zamknięty i zadufany mimo sukcesu jaki odniósł, a potrafi docenić szczerość i próby poszerzenia wiedzy swoich odbiorców.

Neil deGrasse Tyson w listach, ze względu na ich formę i sposób wyrażania, daje się poznać bliżej, z bardziej osobistej strony. W niektórej korespondencji opowiada o swojej córce, o odczuciach po ataku na WTC, a nawet zawarł swoją mowę pogrzebową, jaką wygłosił na pogrzebie taty. To tylko podkreśla ludzki wymiar nauki i to, że Tyson szanuje i ceni swoich czytelników, a także ufa im i chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami.

Chociaż Listy od astrofizyka mają nico inny charakter niż poprzednie jego książki to warto po nie sięgnąć i poznać bliżej autora, jak również kolejny raz czegoś się dowiedzieć. To lekko, czasem zabawnie i ironicznie opisane zasady, które rządzą światem, a nad którymi się nie zastanawiamy. To kolejna pozycja, dzięki której dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy i którą polecam!

Marta Mrowiec
Marta Mrowiec
Czyta, pisze, biega, chodzi po górach, ogląda mecze i słucha rapu. Nietypowo typowa kobieta.

Komentarze

Najczęściej czytane